Działacze GKS-u dają Golowi ostatnią szansę na pozostanie w Bełchatowie

Działacze GKS-u mają dość zwlekania Janusza Gola w sprawie przedłużenia umowy z bełchatowskim klubem. Pomocnik miał podjąć decyzję wczoraj, ale nie uczynił tego do tej pory. Dyrektor sportowy GKS-u pojechał na zgrupowanie zespołu do Grodziska Wielkopolskiego i zamierza zadać ostateczne pytanie zawodnikowi, którym interesuje się Legia.
"Nie możemy dać się ciągle zbywać. Zapytam Janka po raz ostatni, czy dalej chce u nas występować. Więcej czasu na podjęcie decyzji już nie będzie miał. Chociaż można odnieść wrażenie, że jego dotychczasowy brak odpowiedzi świadczy, że woli chyba występować gdzie indziej. Już się z tym powoli pogodziliśmy. Musimy się zastanawiać nad innymi wariantami" - twierdzi Marcin Szymczyk, dyrektor GKS-u.

Według informacji Gazety Wyborczej, szefowie bełchatowskiego klubu coraz poważniej myślą nad wycofaniem oferty przedłużenia kontraktu z Golem. To może zwiększyć szanse na pozyskanie zawodnika przez Legię. Z drugiej strony nie wiadomo czy Legia będzie skłonna wykupić zawodnika z GKS-u, bowiem jego obecny kontrakt wygasa wraz z końcem czerwca. Obecnie trzeba byłoby zapłacić za niego pół miliona złotych.