Skorża: Nie mamy czasu czekać na Drpicia

Dino Drpić opuszcza zgrupowanie Legii i raczej w tym okienku transferowym nie trafi na Łazienkowską. "Drpić jest kontuzjowany i damy mu czas by się wyleczył. Jeżeli przez ten okres nie znajdziemy nikogo na jego pozycję, to może wrócimy do tego zawodnika. Na dziś wygląda to tak, że nie mamy tyle czasu, by czekać na jego powrót do zdrowia" - powiedział trener Legii.



"Myślę, że efekty pracy Marka Jóźwiaka będą widoczne już wkrótce. Jeszcze w Hiszpanii spodziewamy się przybycia 3-4 nowych zawodników, tak by mogli zagrać z przynajmniej dwóch sparingach. Jeden z nich ma za sobą kilkumiesięczną przerwę w treningach i chcemy mu się przyjrzeć. Z pozostałymi chcielibyśmy podpisać kontrakty" - dodaje Skorża.

Borysiuk musi wziąć się do roboty

"W meczu z Łokomotiwem na pewno nie wychodziły nam stałe fragmenty gry. Alejandro Cabral dobrze radził sobie z nimi na treningach, a w meczu szło mu słabo. Będziemy z Alejandro pracować nad tym elementem gry. Cabral zagrał w pierwszym składzie, bo bardzo ciężko pracuje i świetnie prezentuje się na treningach, czyni szybkie postępy. Dziś chciałem go nagrodzić za postawę i zagrał bardzo dobry mecz. Niestety, ucierpiał jego staw skokowy i na tę chwilę nie wiemy na ile jest to poważny uraz. Na pewno jednak Ariel Borysiuk musi wziąć się do roboty, bo do tej "jedenastki" tak łatwo nie wejdzie" - zapowiada trener Skorża.

Ivica poradził sobie z presją

"Bramkę z rzutu wolnego zdobył Ivica Vrdoljak. Mamy kilku piłkarzy, którzy potrafią uderzyć z rzutu wolnego, ale sztuką jest to zrobić nie tylko na treningu, ale i w meczu. Dziś Ivica poradził sobie z presją, mimo że to tylko mecz sparingowy. Wziął na siebie odpowiedzialność i zrobił to bardzo dobrze. Nic tylko doskonalić tę umiejętność" - ocenia szkoleniowiec.