Stadion ŁKS-u bez modernizacji nie zostanie dopuszczony do rozgrywek ekstraklasy - fot. Mishka
REKLAMA

Stadiony: Łódzkie perypetie

Bodziach - Wiadomość archiwalna

Budowę nowoczesnych stadionów możemy obserwować obecnie w kilku polskich miastach. Niebawem kluby z przestarzałymi i niezbyt pojemnymi stadionami będą odstawały od reszty - nie będą bowiem w stanie osiągać porównywalnych przychodów z dnia meczowego. Wszystko wskazuje na to, że w sezonie 2011/12 w ekstraklasie zagrają dwa kluby z Łodzi. Czy jednak ich stadiony zostaną dopuszczone do rozgrywek?
Największe problemy będzie miał ŁKS, który od pewnego czasu myśli o budowie zupełnie nowego obiektu. Na razie jednak łodzianie mogą mieć poważny kłopot z otrzymaniem licencji na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Problemy licencyjne ŁKS ma dobrze w pamięci, co prawda niezwiązane z infrastrukturą stadionową. Tym razem właśnie stan obiektu przy Al. Unii jest największą zmorą działaczy klubu.

"To, co zobaczyłem, mówiąc delikatnie, napawa mnie ogromnym niepokojem. Jeżeli przyjadę w maju na kolejną lustrację stadionu przed startem sezonu 2011/2012 i zastanę go w takim samym stanie, w jakim obecnie jest, na pewno nie dopuszczę go do nowych rozgrywek" - powiedział Gazecie Wyborczej Mirosław Starczewski, wiceprzewodniczący Wydziału ds. Bezpieczeństwa na Obiektach Piłkarskich PZPN.

Według Starczewskiego, stan stadionu ŁKS-u zagraża bezpieczeństwu widzów. "Uwag mam mnóstwo" - mówi. Aby stadion przeszedł za 2 miesiące sprawdzian, konieczne są spore inwestycje. "Jeżeli szefowie klubu liczą, że mecze w ekstraklasie będzie oglądało 10 tysięcy kibiców, to nakład finansowy na modernizację będzie chyba porównywalny do kosztów postawienia jednej nowej nowoczesnej trybuny" - dodaje.

Problemem przy modernizacji stadionu ŁKS-u może być brak pieniędzy w kasie MOSiR-u. Klub natomiast nie może inwestować pieniędzy w obiekt, który nie jest jego własnością. Łodzianie liczą, że uda się znaleźć pieniądze z funduszy unijnych - do Urzędu Marszałkowskiego już trafił wniosek o pomoc.

Kibice ŁKS-u tymczasem rozpoczęli konkurs na wizję nowego stadionu, który miałby pomieścić 20 tysięcy widzów. Koncepcja przebudowy stadionu przy Al. Unii ma się zakończyć do końca lutego. Później, jak przekonuje prezydent Łodzi, sprawnie powinna rozpocząć się budowa nowego stadionu, którą sfinansuje miasto. "Wątpię, by udało nam się znaleźć partnera do inwestycji. A my nie mamy nawet minuty do stracenia, by na jego ewentualne przyjście czekać. Będziemy mogli rozpisać koncepcję architektoniczną i zaczniemy budować stadion samodzielnie" - mówi GW.

Także stan stadionu Widzewa pozostawia trochę do życzenia, ale w porównaniu z obiektem ŁKS-u, Widzew nie ma się czego obawiać. Otrzymanie licencji nie powinno stanowić dla RTS-u większego problemu. Widzewiacy jednak najbardziej skupiają się na budowie nowego stadionu. Trwają przepychanki z prezydent miasta.

Widzew przepycha się z miastem w sprawie budowy stadionu zgodnie z gotowym już projektem. Niedawno prezes RTS-u, Marcin Animucki pisał do prezydent Łodzi, grożąc, że jeśli miasto nie spełni jego warunków, Widzew zostanie zlikwidowany. Problemem nie jest sam obiekt, ale drogi wokół niego oraz sprzedaż gruntów z 30 milionową bonifikatą. Władze Łodzi uważają, że spełnienie drugiego warunku jest niezgodne z prawem.

Widzewowi zaproponowano budowę stadionu w partnerstwie prywatno-publicznym, ale klub nie jest takim rozwiązaniem zainteresowany. Czy są w ogóle szanse na kompromis? "Należy pamiętać, że przede wszystkim muszę działać zgodnie z prawem. Dlatego pójdę na każdy kompromis, ale pod warunkiem, że będzie on mieścił się w jego granicach. Mam nadzieję, że do drugiej strony wreszcie dotrze, że trzeba strzec prawa. Jeżeli Widzew jest w stanie przedstawić mi jakąkolwiek inną możliwość wyjścia z pata, jestem gotowa do rozmów. Nie można jednak wciąż żądać coraz więcej i krytykować miasto" - mówi Gazecie Wyborczej Zdanowska, prezydent Łodzi.

ŁKS choć nie ma jeszcze projektu ma chyba większe szanse na budowę nowego stadionu. Klub z Al. Unii może mieć jednak większe problemy od Widzewa, z pozwoleniem na grę na obecnym stadionie. A przecież budowa nowego obiektu nie zakończy się wcześniej niż w 2013 roku i to przy sprzyjających wiatrach...



Nieaktualny już projekt stadionu ŁKS-u - fot. lamela.com


Obecny stadion ŁKS-u nie zostanie dopuszczony do nowych rozgrywek - fot. Mishka


Projekt stadionu Widzewa, który czeka na realizację
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.