Mniej gadać, a więcej pracować
Miroslav Radović: Ten mecz był po to, żebyśmy się w końcu przełamali. Chcieliśmy dużo grać piłką, ale nie stworzyliśmy żadnych dobrych sytuacji. Musimy dalej pracować i jak najlepiej przygotować się do spotkania z Ruchem. Wiemy w jakiej sytuacji jesteśmy, więc trzeba jak najmniej gadać, a jak najwięcej pracować na boisku.
Mieliśmy mało sytuacji bramkowych, Widzew bronił się dobrze, praktycznie wszyscy grali w defensywie i ciężko nam było stworzyć sobie okazje.
Janusz Gol: W tym meczu trener chciał sprawdzić kilku zawodników. Mamy jeszcze tydzień do Ruchu i musimy się optymalnie przygotować, żeby w meczu na własnym stadionie powalczyć o komplet punktów. Potrzebuję przede wszystkim więcej grać, żeby się zgrywać z chłopakami. Wiadomo, że trening to nie mecz. Mam nadzieję, że z każdym kolejnym występem kontakt z chłopakami jeżeli chodzi o grę będzie coraz lepszy.