Grzegorz Szamotulski - fot. LegiaLIVE!
REKLAMA

Szamotulski: Skorża chciał dać mi szansę

Bodziach, źródło: Polska the Times - Wiadomość archiwalna

Grzegorz Szamotulski niedawno podpisał umowę z Koroną Kielce i w piątek usiadł na ławce rezerwowych kieleckiej drużyny. Jakiś czas temu pojawił się temat sprowadzenia "Szamo" na Łazienkowską. Doświadczony bramkarz potwierdza, że Maciej Skorża chciał go sprawdzić, ale ktoś "na górze" zablokował testy i ewentualny transfer.

"Trener Skorża chciał mi dać szansę pokazania się w testach, ale ktoś "z góry" go zblokował. Rozmawiałem z trenerem dość długo. Przedstawił swoje zasady. Ponieważ byłem dla Skorży zagadką, miałem przejść dwa treningi z trenerem Dowhaniem. I na podstawie jego opinii Legia miałaby mnie później zaprosić na oficjalne tygodniowe testy. Wszystko było elegancko dogadane, ale później trener zadzwonił, że sprawa jest nieaktualna. Że to nie jego decyzja. Komuś "z góry" moja kandydatura się nie podobała. Wiadomo, że ludzie się zmieniają. Ja też się zmieniłem. Ale ciągnie się za mną opinia sprzed lat" - mówi Szamotulski w rozmowie z dziennikiem Polska the Times.

Po sezonie Szamotulski znowu będzie wolnym graczem. Czy istnieje zatem szansa na powrót dawnego idola kibiców Legii na Łazienkowską? "Na razie cieszę się, że jestem w Koronie. Żyję od weekendu do weekendu. W przeszłości już miałem wielkie plany, a potem przychodziło rozczarowanie. Nie chcę się znowu przejechać, więc o Legii na razie nie myślę" - mówi 35-letni bramkarz. "Niezręcznie jest mi oceniać innych bramkarzy. Ale mogę powiedzieć, że śmiało bym ze Skabą powalczył" - dodaje.

Szamotulski, choć urodził się w Gdańsku i jego bracia są kibicami Lechii, nie ma dylematu komu kibicuje. "Sercem jestem z Legią, to proszę wyraźnie napisać. Gdańsk to moje rodzinne strony, moi bracia są za Lechią. (...) nie miałbym większego rozdarcia między tymi klubami" - mówi.

Szamotulski jest zdecydowanie przeciwny zamykaniu stadionów i jest przekonany, że nic to nie da. "Śmiech na sali. To bez sensu. Może wojewoda niech zamknie metro, Galerię Mokotów i Złote Tarasy. Bo kradną. Inaczej trzeba z tym wszystkim walczyć. Jak to PZPN odpowiadał za organizację finału Pucharu Polski, to niech Kręcina i ci inni bekną" - mówi Polsce.

Całą rozmowę możecie przeczytać tutaj


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.