Młodzież: mecze piątkowe
Bardzo dobrze rozpoczęli rywalizację w 18. Memoriale Dario Bobbato we włoskim Treviso legioniści z rocznika 95. W pierwszym spotkaniu pokonali 1-0 AS Cittadella, a następnie wygrali 2-1 z Montebelluna Calcio. Z kolei żacy CWKS ulegli 3-6 Agrykoli '99, wszystkie trzy gole zdobywając w ostatnich minutach spotkania.
18. Memoriał Dario Bobbato
Młode Wilki 95 zaczęły turniej we włoskim Treviso od dwóch zwycięstw, z Cittadellą i Montebelluną. Wszystkie gole dla legionistów zdobył testowany napastnik. Wygrane były pochodną dobrej gry legionistów, którzy niemal cały czas kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. Chwila nieuwagi w końcówce drugiej potyczki kosztowała ich utratę jedynego dziś gola. W sobotę o 17:30 decydujący o pierwszym miejscu w grupie mecz z mającym również komplet zwycięstw Udinese, zaś w niedzielę mecze o poszczególne miejsca.
Wyniki:
GRUPA B:
Atalanta Bergamo 1-0 Padova Calcio
Sturm Graz 1-0 Giorgione Calcio
GRUPA A:
Udinese 2-0 Montebelluna Calcio
Udinese 1-0 AS Cittadella
Legia 1-0 AS Cittadella
Gol: gracz testowany II
Legia: Smyłek - Waszkiewicz, Dziewicki, Piórkowski, Piwowarczyk - Stolarz, gracz testowany I, Zawal, Jagiełło - gracz testowany II, Śmigielski oraz: Milewski, Pasim, Makowski, Anczewski, Kraska
Legia 2-1 (2-0) Montebelluna Calcio
Gole: gracz testowany II (x2)
Legia: Śmiłowski - Waszkiewicz, Dziewicki, Piórkowski, Piwowarczyk - Stolarz, gracz testowany I, Zawal, Jagiełło - gracz testowany II, Śmigielski oraz: Kucharski, Milewski, Pasim, Makowski, Anczewski, Kraska
Agrykola 99 6-0 (2-0,0-0,3-0,1-3) CWKS Legia 99
Gole dla Legii:
6-1 52 min. Michał Paradowski as. Dawid Chaterera
6-2 56 min. Mikołaj Janusz (rzut wolny)
6-3 59 min. Bartek Szczubełek (karny po faulu na Michale Paradowskim)
CWKS Legia: Mołdawa - Szczubełek, Janusz, Chaterera - Laskus, Paradowski, Kąkol oraz Grabowski (ng) - Żelazo, Kotarski, Niedbała, Woźniak, Markowski
Legioniści ulegli 3-6 Agrykoli i stracili już praktycznie szansę na włączenie się do walki o zwycięstwo grupowe. Przez 50 minut na boisku dominowali gospodarze i dopiero zryw podopiecznych Damiana Bartnika w końcówce spotkania pozwolił na zmniejszenie strat.
fot. Raffi