Damian Zbozień zanotował udaną rundę wiosenną na wypożyczeniu w Sandecji - fot. Bodziach
REKLAMA

Wypożyczeni: Wiosenny bilans legionistów

Fumen - Wiadomość archiwalna

Wiosną dziewięciu piłkarzy Legii ogrywało się na wypożyczeniu. Najbardziej udaną rundę zanotowali Jakub Kosecki oraz Damian Zbozień. Kompletnie nie powiodło się Kostiantynowi Machowskiemu, który nie poznał smaku ukraińskich boisk w najwyższej klasie rozgrywkowej. Przedwcześnie na Łazienkowską powróciło trio Adam Banasiak, Maciej Górski i Radosław Mikołajczak. Powodem były problemy finansowe Stilonu Gorzów.

Szczególne powody do radości może mieć młody Kosecki. Rok spędzony w ŁKS-ie Łódź może zaliczyć na plus. Niespełna 21-letni piłkarz regularnie wychodził w wyjściowym składzie łodzian, odpłacając się trenerowi sześcioma bramkami strzelonymi wiosną i przyczyniając się do awansu do ekstraklasy. Co prawda, aż cztery trafienia zdobył w swych dwóch ostatnich potyczkach w barwach ŁKS-u, co nie zmienia faktu, iż przy al. Unii Lubelskiej można było usłyszeć pochwały pod adresem Jakuba. I choć zdarzały mu się również słabsze mecze, to nic nie stanęło na przeszkodzie, aby dziennikarze "Piłki Nożnej" wybrali Koseckiego do jedenastki najlepszych pierwszoligowców minionego sezonu. Teraz piłkarzowi pozostaje przekonać Macieja Skorżę, aby ten dawał mu szansę gry na boiskach ekstraklasy.

Większych zastrzeżeń do siebie nie może mieć również Damian Zbozień. Wypożyczony wiosną do I-ligowej Sandecji Nowy Sącz zaliczył 14 spotkań, w których występował od pierwszej do ostatniej minuty! Na dodatek, grając na pozycji obrońcy, potrafił trzykrotnie pokonać bramkarzy rywali. "Zboziu" nie ukrywa, iż dużo dało mu wypożyczenie na zaplecze ekstraklasy i jednocześnie zapowiada, iż chciałby spróbować sił w pierwszym zespole Legii.

Smak pierwszoligowych boisk poznali również Adam Banasiak, Maciej Górski oraz Radosław Mikołajczak. Cała trójka była wypożyczona na rok do Stilonu Gorzów Wlkp. Jednak nie dane było im dokończyć sezonu w barwach wspomnianej ekipy. Wiosną klub popadł w finansowe tarapaty i zarząd zdecydował o wycofaniu zespołu z rozgrywek. W efekcie trio powróciło na Łazienkowską i zdążyło zaprezentować się w Młodej Legii. Najmniej powodów do radości może mieć Mikołajczak, który jesienią należał do podstawowych graczy Stilonu. Niestety wiosną popadł w konflikt ze sztabem szkoleniowym, kiedy odmówił wyjazdu na mecz ze względów finansowych. Efekt? Zaledwie trzy występy, na które się złożyły niespełna 2,5 godziny gry. Po osiem spotkań zaliczyli Banasiak z Górskim.

Więcej po wypożyczeniu do Pogoni Szczecin oczekiwał Kamil Majkowski. "Maja" z pewnością widział siebie w roli jednego z graczy, który pomoże "Portowcom" powalczyć o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Jednak nie znalazł uznania w oczach trenera Artura Płatka, więc jego licznik zatrzymał się na ośmiu występach w barwach naszych przyjaciół.

Wiosną w drugiej lidze mieliśmy tylko jednego przedstawiciela. Piotr Wasikowski zaliczył sześć występów w Zawiszy Bydgoszcz. I choć miniona runda była gorsza od jesiennej (11 występów), to zawodnik cieszy się z wypożyczenia do klubu z kujawsko-pomorskiego. Główne powody absencji piłkarza w składzie "Zetki" to kontuzja pachwin, a także inne spojrzenie na grę trenera bydgoszczan. Wasikowski nie kryje, iż do czasu, kiedy szkoleniowcem był Maciej Murawski, miał większe szanse na występy. Teraz legionista czeka na dalszy rozwój wydarzeń i liczy na kolejne wypożyczenie. Gdzie? Czas pokaże.

Jedynakiem na III-ligowych boiskach był Piotr Augustyniak, który spędził wiosnę nad morzem. Jednak dopiero końcówka rundy była udana dla Augustyniaka. W maju zaliczył sześć spotkań w barwach Kotwicy Kołobrzeg w pełnym wymiarze czasowym. Świadomy swych umiejętności zawodnik liczy na kolejne wypożyczenie, ale już na poziomie wyższym niż III liga.

Konstiantyn Machnowskij był jedynym legionistą wypożyczonym do zagranicznego klubu. Los rzucił "Kostię" do Obołoni Kijów. Jednak nie dane mu było bronić strzałów w najwyższej klasie rozgrywkowej, gdyż... nie zostały dopełnione formalności transferowe. Klub oraz ukraiński związek piłkarski nie zarejestrowały piłkarza przed zamknięciem okna transferowego. Tym samym liczba spotkań "Kostii" w pierwszym zespole wyniosła okrągłe zero. Wobec poszukiwań Legii nowego zawodnika na pozycję bramkarza, przyszłość Machowskiego przy Łazienkowskiej stoi pod znakiem zapytania.

Bilans wypożyczonych legionistów – wiosna 2011 Wiosna
Augustyniak Piotr (Kotwica) – 6 meczów, 0 bramek, 540 minut
Banasiak Adam (Stilon) – 8 meczów, 1 bramka, 694 minuty
Górski Maciej (Stilon) – 8 meczów, 0 bramek, 505 minut
Kosecki Jakub (ŁKS) – 13 meczów, 6 brame, 836 minut
Machnowskij Kostiantyn (Obołoń Kijów) – 0 meczów, 0 minut
Majkowski Kamil (Pogoń Szczecin) – 8 meczów, 0 bramek, 375 minut
Mikołajczak Radosław (Stilon) – 3 mecze, 0 bramek, 147 minut
Wasikowski Piotr (Zawisza) – 6 meczów, 0 bramek, 382 minuty
Zbozień Damian (Sandecja) – 14 meczów, 3 bramki, 1260 minut

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.