Donald Tusk gra w piłkę a w tle kibice Legii z transparentami - fot. Jacek Wójcikowski / jp85.pl
REKLAMA

Kibice Legii "dopingowali" premiera

Woytek - Wiadomość archiwalna

O 14:30 na Agrykoli odbył się wspólny trening Michała Kucharczyka, Cezarego Kucharskiego, Franciszka Smudy i premiera Donalda Tuska z młodymi piłkarzami z Ełku. Premier uczestniczył w tym wydarzeniu na prośbę 9-letniego Maksymiliana z Ełku. Takiej okazji nie przepuściło kilkudziesięciu kibiców Legii, którzy zebrali się przed obiektem Agrykoli i przez kilkanaście minut "dopingowali" szefa rządu.

Jak relacjonuje Polska Agencja Prasowa, w pewnym momencie rozpoczęło się skandowanie haseł: "Ole, to my kibole", "Zamiast zająć się drogami, kopiesz piłkę z dzieciakami", "Zamknąłeś nam stadiony, będziesz z tego rozliczony!", "Donald matole, twój rząd obalą kibole".

Były również transparenty: "Donek wróć do Pacanowa", "Są tu kibole, więc zamknij też Agrykolę", "Wolność słowa art. 54" oraz "Europa z was się śmieje, gdzie są drogi i koleje?".

Kibice Legii byli pilnie strzeżeni przez policję i funkcjonariuszy BOR. Manifestacja przebiegła spokojnie.

"Dobrze, że 'doping' był przynajmniej kulturalny, nie było ani jednego bluzgu. To rzeczywiście postęp. Trochę udało nam się wychować widownię, nawet tak niesforną. Ci, którzy odczuli jakoś tak dotkliwie to, że wzięliśmy się za walkę z chuliganką od czasu do czasu mi dokuczają, więc znaleźli kolejny pomysł" - skomentował premier.




fot. Jacek Wójcikowski / JP85.PL
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.