Ljuboja: Pokażę na ile mnie stać
"Trzy miesiące temu mój menedżer po raz pierwszy powiedział mi, że jest zainteresowanie z Polski, właśnie z Legii. Pomysł wyszedł od niego i to on zapoczątkował rozmowy między mną a klubem. No, a później działacze Legii zdecydowali, że chcą mnie obejrzeć i uznali, że Ljuboja jest piłkarzem, jakiego potrzebują" - mówi nowy nabytek Legii, Danijel Ljuboja.
"Wiem, że tu nie ma miejsca na fuszerkę. Drugie miejsce uznawane jest za porażkę i mnie to kręci. Chcę walczyć o najwyższe cele. Poziom ligi polskiej z roku na rok jest coraz wyższy. Wiem, że w Wiśle gra Kew Jaliens, jest Vrdoljak w Legii. Łatwo nie będzie, ale ja mam już jasny cel: chcę zdetronizować Wisłę Kraków i zapewnić mistrzostwo Legii! Dlaczego przeniosłem się do Legii? Nowa drużyna, nowa liga, nowe wyzwania. We Francji grałem prawie 10 lat, to bardzo długo, i chciałem spróbować czegoś nowego. Dodatkową zachętą było to, że w Warszawie będę miał szanse na grę w europejskich pucharach. W Nicei nie walczyliśmy o nic wielkiego, a tu do osiągnięcia jest naprawdę dużo: mistrzostwo, Liga Europa, później Liga Mistrzów..." - mówi Ljuboja.
Piłkarz uważa, że zbliżające się mistrzostwa Europy wpłyną korzystnie na klub i całe rozgrywki: "Niedługo będą u was mistrzostwa Europy. To normalne, że w każdym czołowym polskim klubie jest obecnie duże ciśnienie na mistrzostwo kraju. To najlepszy czas dla piłkarza, będziemy czuć napięcie i emocje przed Euro. To wszystko pozytywnie wpłynie na polską ligę. Na Legię także. Miro Radović powiedział mi o Polsce dużo dobrego i to jeden z aspektów, który mnie przekonał, aby tu przyjechać. Pokażę wam, na ile stać Ljuboję."