Na stadionach: Niepoprawnie o premierze

Za nami pierwsza kolejka ekstraklasy piłkarskiej i kolejne mecze I i II ligi. Nie doszedł do skutku mecz Legii z Zagłębiem, ale i tu gospodarze prowadzili doping, a goście w większości nie zdążyli wejść na stadion przed decyzją o odwołaniu spotkania. Fani Sandecji z grubej rury "pojechali" premierowi RP.

Fani I-ligowego klubu z Małopolski zaprezentowali transparent "Z PZPN-u i zakazów robimy se jaja, Donald Tusk to dla nas pała", który okazał się kością niezgody. Mecz dokończono dopiero gdy "Sączersi" zdjęli z ogrodzenia płótno obrażające premiera RP.

Na dołek za bluzgi
Ostro z kibicami "pojechała" policja podczas spotkania Flota - Dolcan, kierując na "dołek" kibiców za... przekleństwa. Fani ze Świnoujścia i Ząbek mogli poznać na własnej skórze działanie sądów 24-godzinnych.

Pseudo organizacja na Legii
Przy Łazienkowskiej przekonano się tymczasem po raz kolejny, jak klub traktuje kibiców, którzy kupują za grube pieniądze karnety. Zalane wejścia na stadion, tłok przy wejściach, a pracownicy klubu zamiast zorganizować pontony, zabierali fanom parasole, podczas gdy od dawna wiadomo, że dach na Łazienkowskiej nie chroni kilku pierwszych rzędów, a i na górze przecieka.

Konflikt w Sosnowcu?
Na meczu II-ligowego Zagłębia Sosnowiec pojawiły się pierwsze zgrzyty. Mimo wcześniejszych spotkań i ustaleń, znaleźli się tacy, którzy podczas spotkania z ROW-em Rybnik prowadzili regularny doping i próbowali dowieść, że Zagłębie jest tylko jedno - II-ligowe. Tymczasem sosnowiczanie już wcześniej zapowiedzieli, że w nowym sezonie będą wspierać tylko zespół złożony z kibiców, zgłoszony do rozgrywek B-klasy.

Bez przyjezdnych w Bełchatowie i Łodzi
Niestety nadal część meczów rozgrywana jest bez udziału kibiców gości. Tak było choćby w Bełchatowie, gdzie gra(ł) Łódzki KS. Łodzianie, przy poparciu Stowarzyszenia Kibiców GKS-u Bełchatów, zabiegali o możliwość wpuszczania na obiekt fanów obu drużyn. Prezydent miasta i policja okazali się nieugięci. Mecz z układowiczem z Poznania rozegrano przy widowni nie przekraczającej 1000 osób. Kibiców Wisły nie wpuszczono na Widzewie. Na razie nie wiadomo czy to pojedynczy przypadek, czy tak też przyjezdni będą mieli na co dzień.

W Bielsku w końcu wpuszczają gości
W końcu kibiców gości przyjmuje Podbeskidzie. Co prawda sektor gości jest strasznie mały i większości polskich ekip nie wystarczy, ale lepszy rydz niż nic. Pamiętajmy przecież, że przez ostatnie lata, mimo braku prac budowlanych na stadionie, TSP gości nie wpuszczało, zasłaniając się tym, że prace budowlane ruszą... w przyszłości.

Niewiele brakowało, a także mecz Polonia - Lechia odbyłby się bez publiki. W ostatniej chwili decyzję cofnięto, ale nie najlepiej to prognozuje. Wydaje się, że policja będzie się regularnie starała uprzykrzać życie kibicom.

Bez opraw i piro
Wśród ekip wyjazdowych dobrze zaprezentowali się kibice Korony w Krakowie, Górnik we Wrocławiu (nadkomplet) i Pogoń w dalekich Polkowicach. Słabo kolejka wypadła pod kątem opraw. Dość powiedzieć, że na żadnym piłkarskim stadionie nie odpalono pirotechniki (błysnęli jedynie na żużlu fani Falubazu w Toruniu; co ciekawe Apator na swoim nowym stadionie jeszcze ani razu nie odpalił pirotechniki). Lepiej pod tym względem było na meczach Ligi Europy, ale o tym szczegółowo napiszę jutro, w kolejnym raporcie Na stadionach świata.

Kibiców innych drużyn zachęcamy do wysyłania własnych relacji, liczb wyjazdowych itp. na adres ultras@legialive.pl - aby nasze raporty były jak najbardziej rzetelne.

Ekstraklasa:

Cracovia 1-2 Korona Kielce (470).
Dobry wyjazd Korony do Krakowa. W sektorze gości zasiadło 470 koroniarzy, w tym Stal Mielec (10), którzy prowadzili bardzo dobry doping. Cracovia wokalnie zaprezentowała się słabiej. Kielczanie wywiesili 7 flag. Młodzież Cracovii przygotowała malowaną sektorówkę oraz transparent "Od małego na całego!".

Śląsk Wrocław 1-1 Górnik Zabrze (450).
O ile na meczu Ligi Europy trybuny za bramkami zostały uznane za tymczasowe i je zamknięto, to w naszej ekstraklasie Śląsk może wpuszczać na nie kibiców. Fanów Górnika do Wrocławia przyjechało autokarami 450, w tym GKS Katowice (30) i Wisłoka (6). Przyjezdni prowadzili dobry doping i nieźle oflagowali swój sektor.

Legia Warszawa - Zagłębie Lubin (350). - odwołany
Mecz Legii z Zagłębiem nie doszedł do skutku z powodu parogodzinnych opadów deszczu w Warszawie. Na stadionie zebrało się 15 tysięcy kibiców, a gdy mecz miał się rozpoczynać, poinformowano fanów, że decyzja o rozegraniu spotkania zostanie podjęta za pół godziny. Ten czas fani wykorzystali na głośny doping. Gdy ogłoszono w końcu, że mecz nie odbędzie się, wściekli kibice skandowali: "Można grać, k... mać" i "Zawsze i wszędzie pogoda w Warszawie będzie". Na koniec odśpiewano hymn narodowy oraz "Cześć i chwała Bohaterom", bowiem na kolejny dzień przypadała 67. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.
Goście przyjechali na Łazienkowską w 350 osób, ale na trybuny weszło tylko 56 z nich (z jedną flagą). Kolejne autokary lubinian oraz samochody osobowe, z powodu korków, dotarły na miejsce spóźnione i organizatorzy meczu, wiedząc że spotkanie nie odbędzie się, nie wpuścili ich już na stadion.

Polonia Warszawa 1-0 Lechia Gdańsk (247).
Początkowo wydawało się, że mecz rozegrany zostanie bez udziału publiczności. Ostatecznie odwołanie gospodarzy przyniosło efekt i na trybuny wpuszczono kibiców obu klubów. Lechiści nie wykorzystali puli biletów i na Konwiktorskiej stawili się w 247 osób. Przyjezdni mieli spore problemy z wniesieniem, a później wywieszeniem, flagi "Precz z komuną Lechia Gdańsk". Prowadzili za to doping, momentami naprawdę niezły. 5 minut przed końcem wywiesili ponownie wspomnianą flagę, a ochroną próbowała ją zerwać.

Ruch Chorzów 2-1 GKS Bełchatów (180).
5 tysięcy kibiców obejrzało mecz z GKS-em. Gospodarze utworzyli niezbyt liczny młyn i prowadzili przeciętny doping. W II połowie machali flagami na kiju. Pod adresem przyjezdnych skandowali "Bełchatów miasto Widzewa". GKS przyjechał do Chorzowa autokarami w 180 osób. Wywiesili trzy flagi. Początkowo prowadzili dobry doping, który z biegiem czasu przerywany był dłuższymi pauzami.

Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-2 Jagiellonia Białystok (150).
Najstarsi górale nie pamiętają kiedy po raz ostatni kibice gości zostali wpuszczeni na mecz z Podbeskidziem. Bielszczanie pierwsze spotkania premierowego sezonu w ekstraklasie mieli rozgrywać w Wodzisławiu Śląskim, ale poprawki na miejskim stadionie w Bielsku dały efekt i komisja licencyjna pozwoliła beniaminkowi na grę przed własną publicznością. Na meczu z Jagiellonią na trybunach pojawiło się 3,5 tysiąca widzów. Ze względu na obfite opady deszczu, trybuna TSP była gęsto usłana parasolami. Jagiellonii w Bielsku ok. 150 osób, z dwiema flagami. Doping gospodarzy bez szału. Często pozdrawiali swojego układowicza, GKM Grudziądz.

ŁKS Łódź 0-5 Lech Poznań (-).
Spotkanie rozegrano w Bełchatowie, bez udziału kibiców gości. Gospodarze mogli przyjechać w maksymalnie 999 osób, bowiem prezydent Bełchatowa nie zgodził się na organizację imprezy masowej. Ostatecznie dzień przed meczem działacze ŁKS-u przekazali swoim kibicom 550 wejściówek. Ci rozdysponowali je w swoich szeregach, bez ogólnodostępnej sprzedaży. Na meczu prowadzili dobry doping, ale kolejne tracone bramki sprawiały upływ mocy.

Widzew Łódź 1-1 Wisła Kraków (-).
Już sporo przed meczem wiadomo było, że w Łodzi na trybuny nie zostaną wpuszczeni kibice Wisły. Taką decyzję podjęła policja. Stosunkowo niska frekwencja na stadionie spowodowana była m.in. wysokimi cenami biletów oraz koniecznością wysłania do klubu... zdjęcia. Ponadto dopiero dzień przed meczem działacze doszli do porozumienia z kibicami i ci odwołali protest mający polegać na niekupowaniu biletów i karnetów.

I liga:

Górnik Polkowice 1-1 Pogoń Szczecin (213).
Dobry wyjazd Pogoni do bardzo dalekich Polkowic, gdzie pojechało 202 szczecinian. Wspierało ich 11 fanów Legii. Przyjezdni nieźle oflagowali swój sektor, wywieszając 7 płócien.

LKS Nieciecza 0-0 Zawisza Bydgoszcz (180).
Fani Zawiszy (180) nie zostali wpuszczeni na stadion w Niecieczy. Otoczyła ich policja i ochrona, ale mimo to przyjezdni cały mecz dopingowali swoich piłkarzy zza ogrodzenia.

Sandecja Nowy Sącz 1-3 Wisła Płock (50).
Nic nie zanosiło, że mecz w Nowym Sączu będzie aż tak ciekawy. A wszystko za sprawą hasła zaprezentowanego przez Sączersów na transparencie - "Z PZPN-u i zakazów robimy se jaja, Donald Tusk to dla nas pała". Jak można się było spodziewać, delegatowi nie pasowało hasło eksponowane przez gospodarzy. Sędzia przerwał spotkanie na kilka minut i wznowił dopiero po zdjęciu hasła z ogrodzenia. Później fani ostro "jechali" po premierze i PZPN. Pokazali także sektorówkę. Z Płocka 50 osób, które na stadion weszły w 30. minucie meczu. Wywiesili dwie flagi.

Górnik Łęczna - Olimpia Grudziądz (15).
14 fanów Olimpii, w tym Bałtyk Gdynia (1), przyjechało do Łęcznej w trakcie trwania meczu. Mieli problemy z ochroną, a gdy dwie osoby, które wyszły na chwilę ze stadionu, nie mogły na niego wrócić, wszyscy przyjezdni opuścili obiekt i wrócili do domów.

Flota Świnoujście 1-2 Dolcan Ząbki (9).
9 osób z Ząbek na tym wyjeździe. Na początku meczu policja wyprowadza kibica Floty ze stadionu, wtedy Dolcan śpiewa "zostaw kibica". Po chwili policja pojawia się także w sektorze gości i zawija kibiców na dołek. Noc spędzają w areszcie. Następnego dnia mają rozprawy w sądzie 24-godzinnym za "używanie wulgarnych słów na obiekcie sportowym".

Polonia Bytom 0-1 Warta Poznań (7).

Arka Gdynia - Piast Gliwice (0).
6 tysięcy widzów obejrzało spotkanie Arki z Piastem. Gospodarze prowadzili dobry doping przez całe spotkanie. Fani Piasta nie przyjechali do Gdyni.

GKS Katowice 1-1 Olimpia Elbląg (-).
Fani z Elbląga nie przyjechali do Katowic, bowiem na GieKSie nadal brak sektora dla przyjezdnych. GKS z bardzo dobrym dopingiem przez całe spotkanie. Na płocie wywiesili dwa transparenty - jeden z podziękowaniami dla miasta za dotację, która pomoże klubowi spłacić długi, drugi skierowany do jednego ze sponsorów, z prośbą o finansowe wsparcie klubu. GKS nie pojedzie na wyjazd do Grudziądza, bowiem prezydent miasta z powodu remontu na stadionie zabronił wpuszczania na ten mecz kibiców z Katowic.

II liga:

Miedź Legnica - Raków Częstochowa (212).
212 fanów Rakowa pojechało do Legnicy, gdzie nie szczędzili uprzejmości gospodarzom. Miedzi w młynie ok. 250.

Pelikan Łowicz - Motor Lublin (173).
Niezły wyjazd Motoru do Łowicza, wraz z nimi symboliczne wsparcie zgód. Motorowcy wywiesili jedną flagę i poza pojedynczymi okrzykami nie prowadzili dopingu.

Zagłębie Sosnowiec 4-0 ROW Rybnik (120).
Po tym, gdy ROW zapowiedział liczny przyjazd do Sosnowca (ostatecznie było ich mniej niż zapowiadali), można się było spodziewać pierwszych zgrzytów wśród kibiców gospodarzy. I tak też było. Wielu kibiców Zagłębia zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami odpuściło mecz II-ligowej drużyny. Mimo to znaleźli się i tacy, którzy dopingowali sosnowiczan na meczu z ROW-em i skandowali "Zagłębie jest tylko jedno". Goście, którzy przyjechali z dwiema flagami, odpowiedzieli okrzykiem "Zagłębie tylko w B-klasie". ROW-u, razem z Górnikiem (1), Wisłoką i Naprzodem Rydułtowy - 120.

Jarota Jarocin - Chrobry Głogów (143).
Dobry wyjazd Chrobrego do Jarocina, gdzie stawiło się ich 143 z dwiema flagami.

Nielba Wągrowiec - Elana Toruń (92).
Do Wągrowca wybrało się 92 kibiców Elany. Na płocie wywiesili dwie flagi i prowadzili doping przez cały mecz.

Stomil Olsztyn - Wisła Puławy (21).
Gospodarzy w młynie 250, z mocno przeciętnym dopingiem. Wszystko za sprawą gniazdowego oraz megafonu. Wspierało ich pięciu fanów Polonii Bydgoszcz. Gości 21, bez dopingu.

Bałtyk Gdynia - Ruch Zdzieszowice (3).

Chojniczanka Chojnice - Calisia Kalisz (0).
Młyn Chojniczanki liczył mniej więcej półtorej setki. Przez większość meczu prowadzili doping. Gości brak.

Mecze towarzyskie:
Błyskawica Preczów 2-4 Zagłębie 1906 Sosnowiec (200).
Fani Zagłębia dotrzymują słowa i ich główna ekipa zamierza wspierać w tym sezonie tylko nowy zespół, złożony z kibiców, zgłoszony do rozgrywek B klasy. Na sparingu w Preczowie stawiło się dwustu sosnowiczan, którzy prowadzili doping i dobrze bawili się, mimo słabej pogody. Fani Zagłębia po każdej bramce robili "wjazd na murawę".

Inne dyscypliny:

Apator Toruń - Falubaz Zielona Góra (1000).
Bardzo dobry wyjazd Falubazu do Torunia. Przyjezdni bardzo dobrze dopingowali, a po 10 biegu odpalili pirotechnikę i zaprezentowali sektorówkę. Gospodarze w młynie (bardzo licznym, ok. 800) na biało i z dobrym dopingiem. Zaprezentowali transparent "Jednych to razi, innych zachwyca. Tradycja przetrwa w nas - kibicach" oraz sektorówkę "KS Apator". Całości dopełniły flagi na kiju oraz szarfy.

Start Gniezno - Wybrzeże Gdańsk (100).


Wyjazd tygodnia: 470 fanów Korony na Cracovii
Oprawa tygodnia: brak

Poprzednie relacje znajdziecie w dziale Na stadionach.