Maciej Skorża - fot. Mishka
REKLAMA

Pogoda pokrzyżowała plany Skorży

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

"Odwołany mecz to zaburzenie naszego mikrocyklu treningowego" – przyznaje Maciej Skorża. Podczas spotkania z Zagłębiem Lubin trener Legii chciał wprowadzić kilka zmian w składzie w porównaniu z meczem z Gaziantepsporem. Nawet na ławce zabrakło miejsca dla Michała Żewłakowa, Michała Kucharczyka i Inakiego Astiza. Spowodowane jest to urazami oraz przygotowaniami do rewanżowego meczu eliminacji do Ligi Europy.

"Chciałem zobaczyć w jakiej formie po kontuzji jest Dickson Choto. Interesowało mnie też jak na skrzydle zaprezentuje się Michal Hubnik. Nie dowiem się tego, bo mecz nie doszedł do skutku" – wyjaśnia Skorża. Większym zaskoczeniem był jednak brak w meczowej osiemnastce Żewłakowa i Kucharczyka. "Żewłakow dostał trochę wolnego. Kucharczyk ma zaś drobny uraz i razem z doktorem Stanisławem Machowskim podjęliśmy decyzję, że lepiej nie ryzykować" – mówi trener Legii. Obydwaj zawodnicy mają być gotowi do gry na mecz z Gaziantepsporem.

Z naszych informacji wynika jednak, że kilku piłkarzy Legii wróciło z meczu z Turcji z problemami żołądkowymi. Z tego względu nie mogli być brani pod uwagę przez Skorżę przy ustalaniu składu na spotkanie z Zagłębiem Lubin.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.