Jakub Rzeźniczak w meczu z Gaziantepsporem. Jego zachowanie z końcówki spotkania nie spodobało się trenerowi - fot. Woytek
REKLAMA

Skorża: Zachowanie Rzeźniczaka było karygodne

Bodziach - Wiadomość archiwalna

Maciej Skorża po czwartkowym meczu nie ukrywał złości pod adresem Jakuba Rzeźniczaka. Nie chodzi o formę prawego obrońcy Legii, a jego zachowanie z końcówki rewanżowego spotkania z Gaziantepsporem. "Rzeźnik" nie oddał Turkom piłki po faulu, mimo niepisanej zasady fair play. Później rywale zachowali się tak samo, gdy Legia celowo wybiła piłkę poza boisko w czasie urazu jednego z graczy.

"O to właśnie miałem największe pretensje do drużyny w szatni. Powinniśmy wtedy oddać piłkę. Ja zresztą wyraźnie poleciłem to Kubie. On tłumaczył, że nie bardzo miał komu wyrzucić, właściwie nie mógł dorzucić do końca boiska, ale wyszło na to, że my piłki nie oddaliśmy. To jest karygodne i o to mam pretensje do Kuby. Częściowym usprawiedliwieniem jest to, że był zamiar oddania piłki, zabrakło wykonania tak jak chciał. Tego elementu nie chcę oglądać w grze swojej drużyny" - powiedział na konferencji prasowej Maciej Skorża.

Obrońca Legii tłumaczy się, że próbował oddać rywalom piłkę. "Wcześniej chciałem oddać Turkom piłkę, rzuciłem ją po linii, bo nie było innej możliwości. Jeśli oni nie pozwolili jej wyjść na aut, tylko od razu zaczęli grać, to ich problem" - powiedział Gazecie Rzeźniczak.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.