Urban żałuje, że mecz z Legią nie doszedł do skutku

Jan Urban żałuje, że nie doszedł do skutku mecz 1. kolejki ekstraklasy z Legią. Trener Zagłębia Lubin uważa, że Legia grająca kilka dni po spotkaniu w Turcji, do tego w niepełnym składzie, mogła być łatwiejszym rywalem do pokonania.

"Myślę, że to był akurat dobry moment, żeby grać z Legią. Była po meczu pucharowym, który rozegrała przy bardzo wysokiej temperaturze, a jeszcze przed meczem rewanżowym. Wiem, że ich skład na mecz z nami nie byłby optymalny i to powodowało, że na pewno nasze szanse wzrastały" - mówi w rozmowie z weszlo.com.

Urban zdaje sobie jednak sprawę, że w takich warunkach nie dało się grać. Urban już wielokrotnie wypowiadał się na temat swojej pracy przy Łazienkowskiej i nadal uważa, że jak na skład, który miał do dyspozycji, osiągnął nie najgorsze wyniki. "Wiem, że jak zaczynała się liga i moja pierwsza praca w Legii... pierwsza jedenastka Legii miała w sumie 550 spotkań w lidze. Wisły miała 1500" - mówi.