fot. Mishka
REKLAMA

Kontrowersje w meczu przeciwko Górnikowi

Qbas - Wiadomość archiwalna

Legia zasłużenie ograła zabrzan w meczu, w którym sędzia się nie napracował. Tym samym nie miał też okazji do popełnienia rażących błędów. Owszem, podjął kilka niezrozumiałych decyzji, ale na szczęście nie wpłynęły one na przebieg spotkania i wynik.

Najbardziej kontrowersyjną decyzją arbitra Dawida Piaseckiego było przyznanie Górnikowi rzutu wolnego w 51. minucie gry. Sędzia uznał, że Jakub Rzeźniczak faulował jednego z rywali, podczas gdy legionista zarzekał się, że nic takiego nie miało miejsca. Telewizyjne powtórki nie rozstrzygnęły sporu na tyle, byśmy mieli pewność. Wydaje się jednak, że nasz obrońca nie popełnił wykroczenia. Sytuacja była o tyle istotna, że po zagraniu piłki przez Aleksandra Kwieka stan zawodów wyrównał Tomasz Zahorski, który popisał się pięknym uderzeniem piłki głową. Warto przy tym podkreślić, że ta bramka obciąża konto Michała Żewłakowa.

Podsumowując - gol padł po rzucie wolnym, którego zdaje się, że nie powinno być.

W 73. minucie natomiast Legia rozegrała na pełnej szybkości piękną akcję, po której piłkę do siatki skierował Daniel Ljuboja. Niestety, arbiter gola nie uznał, gdyż według sygnalizacji asystenta Serb znajdował się na spalonym. Powtórki w TV potwierdziły słuszność decyzji sędziów. "Ljubo" był minimalnie bliżej bramkarza gości niż ich obrońcy.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.