Legioniści o losowaniu
Qbas - Wiadomość archiwalna
Miroslav Radović: Bardzo chciałem trafić na mocne zespoły, żeby się sprawdzić na ich tle. Nie mamy nic do stracenia, a dużo do zyskania. Jestem przekonany, że stać nas na niespodziankę. Wprawdzie PSV to europejska marka, ale myślę, że sobie poradzimy. Przez wczorajszy mecz schudłem kilka kilo z nerwów. Pierwszy raz mi się tak zdarzyło, że musiałem oglądać kolegów w telewizji w tak ważnym meczu.
Ivica Vrdoljak: Myślę, że to dobre losowanie. Cieszymy się, że zagramy z tak silnym rywalem jak PSV, ale jednocześnie czeka nas ciężka walka z Rapidem i Hapoelem. Musimy jednak koncentrować się na każdym meczu, bo najpierw jest liga i tu też nie możemy odpuszczać. Jedno jest pewne: Moshe na pewno cieszy się, że poleci do siebie! (śmiech).
przeczytaj więcej o: Liga Europy PSV Eindhoven Hapoel Tel Awiw Rapid Bukareszt Miroslav Radović Ivica Vrdoljak