Kątem oka
REKLAMA

Kątem oka - 40. tydzień z głowy

Qbas - Wiadomość archiwalna

Dżizus, co to był za tydzień. Nuda, nuda, nuda! Było na tyle marnie, że aż postanowiłem przypomnieć Wam moje zwycięstwo w programie "Randka w ciemno", w trakcie którego odśpiewałem młodzieżowy protest song, idealnie obrazujący wydarzenia minionych 7 dni. Na szczęście, przy odrobinie wysiłku i dobrej woli, nawet z tego tygodnia dało się coś wycisnąć.

Poniedziałek. Maciej Skorża narzekał na reprezentacyjną przerwę i w sumie trudno mu się dziwić. Nie dość, że podczas ostatniej takiej pauzy drużyna nie potrafiła (a trener jej nie pomógł) utrzymać poziomu sportowego, czego efektem były dwie żenujące porażki ligowe, to jeszcze na niemal dwa tygodnie z Legii wyjechało na zgrupowania różnych reprezentacji Polski aż dziewięciu zawodników. Powołania to cena, którą "wojskowi" płacą za dużą liczbę Polaków w kadrze pierwszej drużyny. A jak wiadomo, Polak w reprezentacji to ostatnio towar deficytowy, więc Smuda łapie każdego w miarę wyróżniającego się zawodnika z polskim paszportem. Trudno przy tym oprzeć się wrażeniu, że to bez sensu. Kadrze chyba już nic nie pomoże, a Legii może tylko zaszkodzić.

Wtorek. Mirosław Trzeciak opowiadał o swojej pracy w Legii. Cóż, właściwie to "Franek" nie ma sobie nic do zarzucenia. Wróć! Trzeba skreślić "właściwie". To był świetny czas dla klubu! Udało się tyle zrobić, że bledną przy tym sukcesy ministra Grabarczyka przy rozwoju infrastruktury drogowej i kolejowej (a propos: wiecie, że pracownicy Ministerstwa Infrastruktury nazywają je Ministerstwem Magii?). Nie ma się do czego przyczepić, zwłaszcza, że "atmosfera wokół Legii jest często dzika i drapieżna". Tymczasem, Trzeciak działał w określonej rzeczywistości finansowej i więcej zrobić nie mógł. Jasne, grunt to dobre samopoczucie. Wystarczą jednak dwa słowa, by, nie wdając się w zbędne polemiki, je zburzyć: Robert Lewandowski. Mirek, dzięki!

Środa. Warszawiak Maciej Jankowski, grający dziś w Ruchu Chorzów, bardzo chciałby trafić na Łazienkowską. Chłopaku, jesteś stąd, jesteś młody, grasz w ataku, strzelasz gole i naprawdę myślisz, że po kogoś takiego sięgnie Legia?! To byłoby zbyt piękne. Ale z drugiej strony czasy się zmieniają. Akurat Jankowski mógłby u nas świetnie wypalić grając na szpicy z podwieszonym Danielem Ljuboją. Jeżeli klub rzeczywiście ma pieniądze na transfery, to powinien pozyskiwać właśnie takich graczy.

Czwartek. Policja rozważa możliwość "obstawiania" młodzieżowych spotkań Legii z Polonią. To efekt zamieszania przy okazji derbów z udziałem dzieciaków z rocznika 2002. Afera otarła się oczywiście o programy publicystyczne i polityków. Reakcja, jaka nastąpiła po tych wydarzeniach, zakrawa na histerię, którą oczywiście z przyjemnością podchwyciła i podkręciła niezawodna gazeta. Swoje do pieca dorzucił też reportaż w TVN, w którym pod ujęcia płonących rac podklejono odgłosy wybuchających "achtungów". Widocznie prawdziwy materiał byłby za mało emocjonujący... Co oczywiście nie znaczy, że nie stało się nic złego. Uważam, że kibice Legii stojący na linii przeszkadzali w grze i przestraszyli chłopaków z Polonii, a pewnie i nasze dzieciaki nie czuły się komfortowo. W końcu grały tam dziewięciolatki, które mają cieszyć się z kopania w piłkę, a nie zastanawiać czy przypadkiem nie oberwą.

Piątek. Udany tydzień mają za sobą piłkarze Młodej Legii. Najpierw stuknęli w Krakowie wiślaków w stosunku 3-0, a w piątek ograli 4-0 Zagłębie Lubin, najmocniejszą ekipę Młodej Ekstraklasy. Brawo! Do tego Polacy zremisowali na wyjeździe z Koreą Płd., a swój 214 mecz w sezonie zagrał Kuba Wawrzyniak. Cyborg? Legia zaś ograła 2-0 ŁKS Łódź w sparingu i aż przyjemnie było popatrzeć, jak poczynali sobie legijni małolaci, z Danielem Łukasikiem i Aleksandrem Jagiełłą na czele.
A wieczorem nieświadomie włączyliśmy się w kampanię wyborczą... Faux pas...

Sobota. Nasza niezawodna, a zarazem ulubiona gazeta na "F" doniosła, że klub od 3 miesięcy nie płaci piłkarzom, co potwierdził też portal weszlo.com. "Weszłaki" donoszą też, że zaległości zostaną prawdopodobnie uregulowane w tym tygodniu, jak tylko wpłyną pieniądze z Canal Plus. Ciekawe jak to się ma do transferowych planów Marka Jóźwiaka i spółki? A skoro o "Weszło" mowa, to widać, że i im daje się we znaki ogórkowy okres przerwy reprezentacyjnej. A jak nie ma o czym pisać, to powstają takie "analizy". Są nawet zrozumiałe, bo Ivica gra gorzej niż w poprzednim sezonie, który też nie był wybitny, ale rzetelność dziennikarska nakazywałaby chociaż napomknąć o jego problemach zdrowotnych. Nie ma jak teksty pod tezę. Redaktorek Kapica dostaje 8/10 punktów za żenadę w skali Ćwiąkały.

Niedziela. Pojawiła się informacja, że Legia pozyskała 17-letniego piłkarza z Ghany Alberta Bruce'a. Oby tylko cała historia nie skończyła się jak ta z Ransfordem Osei'em. Tym razem aż takich kwasów nie ma się chyba co spodziewać, zwłaszcza, że piłkarz niedługo skończy 18 lat i w styczniu może do nas legalnie trafić. Przyjrzałbym się tylko mocno jego metryce. Nie to, że coś, ale tak na wszelki wypadek.

Zdjęcie tygodnia



Maciej Skorża wśród najwierniejszych fanów, czyli "Samotność w sieci".

Qbas


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.