Miroslav Radović zdobywa gola na wagę zwycięstwa - fot. turi
REKLAMA

Rumuńskie media o meczu

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Po raz kolejny w tym sezonie Legia zadziwia Europę i wygrywa wyjazdowy mecz w europejskich pucharach. "To był koszmarny wieczór dla rumuńskich drużyn w europejskich pucharach. Rapid grał z rywalem do drugiego miejsca w grupie, ale spotkał go smutny finał. Polacy wygrali 1-0 i z Bukaresztu wywożą trzy punkty. Teraz Rapid musi wygrać mecz w Warszawie" – czytamy w serwisie sport.ro. Rumuńskie media nie mają wątpliwości, że Legia wygrała zasłużenie, a jej bohaterem jest bramkarz.

Serwis prosport.ro cytuje wypowiedź gracza Rapidu Daniela Pancu, który nie szczędzi pochwał dla Dusana Kuciaka. "Mieliśmy swoje okazje do zdobycia goli, ale Legia miała Dusana Kuciaka. To wspaniały bramkarz. Drużyna z Warszawy zagrała bardzo dobrze i zwiększyła swoje szanse na wyjście z grupy. Jesteśmy bardzo rozczarowani, ale wygrana Polaków była zasłużona" – uważa Pancu.

Serwis Sporturilor zwraca uwagę, że gospodarze musieli zmagać się nie tylko z Legią: "Rapid traci szansę na drugie miejsce w grupie w Lidze Europy. Plan trenera gospodarzy Razvana Lucescu załamał się w 26. minucie, gdy boisko musiał opuścić Mihai Roman. Druga połowa zaczęła się od przewagi gospodarzy. Bardzo dobrze w bramce Legii spisywał się jednak Dusan Kuciak. Niewykorzystane sytuacje zemściły się w 72. minucie, gdy po dobrym dośrodkowaniu Macieja Rybusa Miroslav Radović zdobył gola na wagę zwycięstwa" - relacjonują Rumuni.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.