Maciej Skorża - fot. LL!
REKLAMA

Skorża: Awans w dobrym stylu

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Maciej Skorża (trener Legii): Jesteśmy dziś bardzo szczęśliwi, bo w dobrym stylu wychodzimy z grupy. Radość jest tym większa, że dokonaliśmy tego przed własną publicznością, przy szczelnie wypełnionym stadionie. Potwierdziło się, że kluczowe do awansu będą wygrane z Rapidem i Hapoelem u siebie. Pomogła nam wygrana w Bukareszcie, ale bez dobrej postawy u siebie awansu by nie było. Teraz nasz cel to fotel lidera w grupie.

Co do meczu, to jestem pełen uznania dla Rapidu. Wiedziałem, że zagrają z determinacją, ale nie spodziewałem się, że aż tak dużo będzie im wychodziło. To goście dominowali na początku, a my ograniczaliśmy się do przeszkadzania im. Pomogła nam czerwona kartka dla rywali. Potrzebowaliśmy jednak czasu, żeby poukładać grę. Brakowało nam gry w poprzek boiska i rozciągnięcia pola. To ułatwiało Rapidowi neutralizowanie nas. Zmieniliśmy to po przerwie. Jednak i wówczas goście potrafili być groźni.

Pierwsze trafienie Miroslava Radovicia uspokoiło naszą grę. Niestety goście wyrównali, ale na szczęście remis trwał tylko trzy minuty i niezawodny Radović znów trafił. Rapid chyba już wtedy nie wierzył w wygraną. Końcówka meczu to wspaniała akcja naszych młodych graczy.

Kogo chciałbym trafić w dalszej fazie rozgrywek? Pokonaliśmy już Gaziantepspor, Spartak, Hapoel i Rapid, to teraz chciałbym trafić jeszcze lepszego rywala. Może być Tottenham. Mam im coś do udowodnienia z czasów, gdy byłem jeszcze trenerem Wisły Kraków.

Ostatni raz Legia grała na wiosnę w europejskich pucharach w 1996 r. Pamiętam tamten czas, bo pomagałem sztabowi ówczesnej drużyny rozpracować rywali. Mam nadzieję, że tym razem nasza wiosenna przygoda nie skończy się po dwóch meczach.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.