REKLAMA

Statystyki w meczu z Lechią

Tomek Janus - Wiadomość archiwalna

Po przerwie na mecze reprezentacji legioniści powrócili w dobrym stylu na ligowe boiska. Choć pierwsza połowa spotkania z Lechią Gdańsk nie była wielkim widowiskiem, to w drugiej części gry "wojskowi" wzięli się do roboty, w efekcie czego pewnie wygrali. Poniżej prezentujemy szczegółowe statystyki sobotniego spotkania.

Pierwsza połowa to senna gra obu stron. Blisko 20 tys. kibiców marzło na trybunach, bo emocji było jak na lekarstwo. W tej części gry piłkarze Legii i Lechii oddali tylko pięć strzałów. Goście praktycznie nie pojawiali się przed bramką Dusana Kuciaka i ten musiał interweniować tylko raz. Emocje pojawiły się po przerwie, a zasługa w tym głównie legionistów. Ci oddali siedem strzałów, z czego aż pięć zmierzało w światło bramki. Rywale tylko raz zmusili bramkarza Legii do interwencji.


Sebastiana Małkowskiego najczęściej nękał Ariel Borysiuk. W sobotni wieczór pomocnik Legii nie wpisał się jednak na listę strzelców. Więcej powodów do radości miał Ivica Vrdoljak, który tylko raz strzelał na bramkę rywali, a i tak cieszył się ze zdobycia gola. Blisko szczęścia był też Jakub Wawrzyniak, ale po jego uderzeniu piłka trafiła w słupek.


12 razy legioniści przekraczali przepisy podczas spotkania z Lechią Gdańsk. Goście zagrali nieco ostrzej i sędzia 15 razy przerywał grę po ich faulach.


Rywali najczęściej faulował Ariel Borysiuk. Pomocnik Legii na swoim koncie zapisał trzy przewinienia. Artur Jędrzejczyk i Ivica Vrdoljak przepisy przekraczali dwa razy. Łącznie faule na swoim koncie zapisało ośmiu graczy "wojskowych".


Podopieczni Rafała Ulatowskiego najczęściej na celownik brali Jakuba Wawrzyniaka. Prawy obrońca Legii w nieprzepisowy sposób powstrzymywany był cztery razy. Po trzy razy faulowani byli Ivica Vrdoljak, Rafał Wolski i Miroslav Radović.


Aż 70 odbiorów zanotowali piłkarze Legii w meczu z Lechią. Legioniści szczególnie aktywni byli w pierwszej części spotkania. Najwięcej akcji rywali przerwał Ivica Vrdoljak. Prawdopodobnie Chorwat musiałby uznać wyższość Marcina Komorowskiego, ale ten po pierwszej połowie zszedł z boiska.


W klasyfikacji strat nie dziwi "wygrana" Miroslava Radovicia. W czołówce tej mało prestiżowej klasyfikacji próżno jednak szukać Danijela Ljuboji. Tym razem serbski napastnik stracił tylko pięć piłek i pierwszy raz od dawna liczba jego strat nie była większa od liczby odbiorów.




meczowe statystykiLegia WarszawaLechia Gdańsk
gole3 (1+2)0
strzały11 (4+7)6 (1+5)
strzały celne7 (2+5)1 (0+1)
rzuty wolne6 (5+1)3 (0+3)
rzuty rożne7 (4+3)2 (2+0)
faule12 (5+7)15 (8+7)
interwencje bramkarzy4 (1+3)9 (1+8)
spalone5 (2+3)2 (2+0)
słupki1 (0+1)0
poprzeczki1 (0+1)0
żółte kartki02 (0+2)
czerwone kartki00


suma (1. połowa + 2. połowa)




przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.