fot. Woytek / Legionsci.com
REKLAMA

Żewłakow: Czekamy na sparing z dobrą drużyną i na dobrym boisku

turi - Wiadomość archiwalna

"Nie był to na pewno sparing rozegrany z przyjemnością. Boisko wyglądało jak wyglądało. Graliśmy z drużyną, która jest w środku sezonu i chyba potraktowali ten mecz bardziej ulgowo niż poważnie. My natomiast potraktowaliśmy to spotkanie jako formę treningu. To była gierka, w której trzeba było pokazać kilka fragmentów gry, nad którymi pracujemy, z tej strony, że wiemy jak je stosować i kiedy" - powiedział po sparingu z Arisem Michał Żewłakow.

"Trzeba było także strzelić kilka bramek i to się udało. Może nie był to sparing okazały, z bardzo silnym rywalem, ale nawet w takich beznadziejnych sytuacjach człowiek musi uszczknąć coś dla siebie. Można by się denerwować i zwrócić komuś uwagę o te warunki, ale czy to poprawi sytuację? Jeżeli już żeśmy przyjechali i mamy takie boisko, to trzeba po prostu podziałać tak, żeby sobie sprawić chociaż odrobinę przyjemności. Wydaje mi się, że tak do tego podeszliśmy i teraz z radością wracamy do hotelu" - dodał.

"Ciężko analizować grę. Dzisiaj więcej było przypadkowości niż przemyślanej gry. Czekamy na sparing z dobrą drużyną i na dobrym boisku i wtedy będzie można pokazać swoje możliwości" - mówił Żewłakow.

Wypowiedział się także na temat testowanego Daisuke Matsui: Już na pierwszym treningu pokazał, że w piłkę grać potrafi. Jest to zdecydowanie bardziej zawodnik ofensywny niż defensywny, pomaga drużynie. Jest dobry technicznie, bardzo opanowany, pasuje do gry kombinacyjnej. Oby jak najwięcej takich zawodników w Legii.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.