REKLAMA

Sparing: Młoda Jagiellonia 0-2 Młoda Legia

Redakcja - Wiadomość archiwalna

W rozegranym w Zambrowie sparingowym meczu Młoda Legia pewnie pokonała Młodą Jagiellonię 2-0. W pierwszej połowie grali podstawowi zawodnicy, mimo to po 45 minutach było 0-0. W drugiej szansę otrzymali młodsi oraz testowani. W 64. minucie na boisku pojawił się Kamil Kurowski z Młodych Wilków 1994 i chwilę później zdobył gola bezpośrednio z rzutu wolnego. Dziesięć minut później ustalił wynik po asyście Mateusza Romachowa.



W składzie meczowym znalazło się aż 25 zawodników, w tym rekonwalescent Michał Efir i będący w trakcie poszukiwania nowego klubu Srdja Kneżević.

Legioniści posiadali lekką przewagę od początku spotkania. Publiczność (wśród której widoczna była zresztą spora grupa osób w barwach Legii) obejrzała kilka ciekawych akcji w wykonaniu legionistów. Brakowało jedynie klarownych sytuacji. Białostoczanie pierwszy groźniejszy strzał oddali dopiero po pół godzinie gry. Trzeba jednak przyznać, że w pierwszej połowie stawiali podopiecznym Dariusza Banasika dużo większy opór, a spotkanie stało z obu stron na nieco wyższym poziomie, jeśli chodzi o organizację gry. W 32. minucie po rzucie różnym dla Legii padł gol, ale zdaniem liniowego piłka przekroczyła wcześniej linię końcową. W końcówce pierwszej odsłony dwie doskonałe sytuacje sam na sam mieli legioniści, ale strzał Norberta Misiaka bramkarz wybił na rzut różny, zaś po główce Michała Rzuchowskiego piłkę zmierzającą do bramki wybił obrońca. Gracze Jagiellonii dwa razy zagrozili poważniej bramce Legii, ale Oliwier Wienczatek pewnie obronił uderzenia z okolic linii pola karnego.

W drugiej połowie na boisku w obu drużynach pojawili się w większości zawodnicy z szerokiego składu i walczący dopiero o miejsce w drużynie występującej w Młodej Ekstraklasie. W poczynania obu drużyn wdarło się może nieco chaosu, ale też nie brakowało zaciętej walki, która niekiedy przeradzała się w brutalne zagrania. Młodzi legioniści dzięki zdecydowanej grze w odbiorze momentami nie wypuszczali graczy "Jagi" z ich własnej połowy i stworzyli sobie kilka znakomitych okazji sam na sam, m.in. za sprawą Bochenka, Romachowa, Kępki czy braci Grudniewskich. Warto odnotować również liczne rajdy Łukasza Turzynieckiego, który wystąpił tym razem na bardziej typowej dla siebie pozycji prawego pomocnika i popisywał się bardzo kąśliwymi, dokładnymi dośrodkowaniami. Momentami w grze warszawskiej drużyny za wiele było tylko indywidualnych popisów, nawet w okolicy własnej bramki, które niekiedy kończyły się niepotrzebną stratą. Drużyna przeciwna parokrotnie podeszła w pobliże bramki Legii, ale jej akcjom brakowało dobrego wykończenia. Obie akcje bramkowe były dziełem duetu Mateusz Romachów - Kamil Kurowski, który pojawił się na boisku w ostatnich 25 minutach spotkania. Zwycięstwo naszego zespołu na dobrą sprawę mogło być bardziej okazałe, ale i tak postawę podopiecznych Dariusza Banasika należy uznać za bardzo dobrą. Jedynie po pierwszej straconej bramce gracze "Jagi" na moment przejęli inicjatywę, ale poza sytuacją w której napastnik drużyny z Białegostoku nie sięgnął dośrodkowania, nie zagrozili poważniej naszej bramce i zwycięstwo Młodej Legii nie było właściwie zagrożone.

Młoda Jagiellonia 0-2 (0-0) Młoda Legia
0-1 - 66 min. Kamil Kurowski (rzut wolny po faulu na Mateuszu Romachowie)
0-2 - 76 min. Kamil Kurowski (as. Mateusz Romachów)

Legia (I połowa): 1.Wienczatek - 20.Breś, 22.Kneżević, 23.Cichocki, 13.Widejko - 6.Prusinowski, 21.Latos, 15.Kopczyński, 25.Rzuchowski, 32.Misiak - 24.Efir

Legia (II połowa): 12.Pogorzelec - 28.P.Wolski Ż, 7.Długołęcki (81' 3.Dankowski), 3.Dankowski (74' 17.Michał Grudniewski), 17.Michał Grudniewski (64' 31.Bochenek) - 16.Turzyniecki, 34.Bogusławski, 14.Świerk (64' 26.Kurowski), 8.Gąsior (74' Świerk), 9.Karol Grudniewski (74' 27.Kępka) - 27.Kępka (64' 33.Romachów)

widzów: 150















REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.