Poseł interweniuje w sprawie biletów

Wczorajsza wypowiedź Andrzeja Ruski, który zapewniał, że żaden z kibiców, który kupuje bilety na "Żyletę", nie będzie mógł nabyć wejściówki na neutralne sektory w czasie meczu o Superpuchar, wywołała oburzenie wśród kibiców. Sprawą zajął się także poseł Przemysław Wipler, który skierował pismo do Minister Sportu Joanny Muchy oraz Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych Wojciecha Wiewiórowskiego.

Poniżej pełna treść pisma.

Na stronie internetowej legioniści.com pojawiła się wypowiedź prezesa Ekstraklasy SA Andrzeja Rusko w sprawie sprzedaży biletów na mecz o Superpuchar Polski pomiędzy Legią Warszawa, a Wisłą Kraków, planowany na 11 lutego 2012 r., który oświadczył: „Ręczę, że żaden kibic, który kupuje bilety na Żyletę, nie kupi biletów w normalnej sprzedaży". Jak dodaje, do weryfikowania, kto kupuje bilet na sektory neutralne, mają być wykorzystywane klubowe bazy danych o kibicach.

Informacja ta budzi duże zaniepokojenie, jako niezgodna z przepisami rangi zarówno ustawowej, jak i konstytucyjnej.

Zgodnie z art. 35 ust. 1 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, gromadzenie i przetwarzanie informacji dotyczących bezpieczeństwa imprez masowych odbywa się w celu zapobiegania przestępstwom i wykroczeniom związanym z tymi imprezami oraz ich zwalczania.

Dane te obejmują m.in. takie informacje jak (art. 40): a)imię i nazwisko, używane pseudonimy,
b) datę i miejsce urodzenia,
c) numer PESEL lub serię i numer dokumentu potwierdzającego tożsamość osoby,
d) adres zamieszkania lub stałego pobytu,
e) adres korespondencyjny,
f) informację o karalności,
g) przynależność do klubów kibica oraz charakterystykę zachowania podczas i w związku z masowymi imprezami sportowymi, w tym meczami piłki nożnej;

Organem administracji rządowej właściwym w sprawach gromadzenia i przetwarzania informacji dotyczących bezpieczeństwa masowych imprez sportowych, w tym meczów piłki nożnej, jest Komendant Główny Policji (art. 36 ust. 1). Podmiot ten ma prawo otrzymywać dane osób uczestniczących w imprezie od klubów sportowych (art. 38 ust. 1 pkt 13).
Wśród podmiotów uprawnionych w zakresie swoich kompetencji do otrzymywania od Komendanta informacji dotyczących bezpieczeństwa imprez masowych ustawa wymienia w art. 38 ust. 1 podmioty zarządzające rozgrywkami (tu Ekstraklasa SA).

Ponadto ustawa wyraźnie ogranicza zakres danych, którymi można dysponować. W art. 40 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych mowa jest bowiem jedynie o danych osób przeciwko którym toczy się postępowanie karne lub przeciwko którym skierowano wniosek o ukaranie za czyn popełniony w związku z masową imprezą sportową, co do których zapadł prawomocny wyrok lub prawomocne orzeczenie o ukaraniu za przestępstwo albo wykroczenie, popełnione w związku z masową imprezą sportową.
W żadnym innym zakresie dane osobowe kibiców nie mogą być przetwarzane, w szczególności zaś nie mogą być udostępniane przez organizatora imprezy masowej (klub piłkarski) innym podmiotom.

Ustawa wyraźnie stanowi, że chodzi jedynie o dane osób, którym przedstawiono zarzuty w postępowaniu karnym, albo które zostały skazane lub ukarane prawomocnym wyrokiem.

Co więcej, ustawa czyni Komendanta Głównego Policji pośrednikiem w przekazywaniu tych danych.

W żadnej mierze nie jest więc możliwe przekazywanie tych danych bezpośrednio z klubu do podmiotu jakim jest Ekstraklasa SA.

Wypowiedź przewodniczącego Ekstraklasy SA wskazuje, że organ ten zamierza ewentualnie sięgnąć do innego rodzaju danych o kibicach, które gromadzi podczas każdej imprezy masowej jej organizator.

Zgodnie z art. 11 ust. 1 ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, Organizator jest uprawniony do utrwalania przebiegu imprezy masowej, a w szczególności zachowania osób w niej uczestniczących, za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk. Ust. 2. Materiały zgromadzone podczas utrwalania przebiegu imprezy masowej, mogące stanowić dowody pozwalające na wszczęcie postępowania karnego albo postępowania w sprawach o wykroczenia lub dowody mogące mieć znaczenie dla toczących się takich postępowań, organizator niezwłocznie przekazuje prokuratorowi rejonowemu właściwemu ze względu na miejsce przeprowadzonej imprezy masowej lub właściwemu terytorialnie komendantowi powiatowemu (miejskiemu, rejonowemu) Policji, w razie potrzeby z wnioskiem o wszczęcie postępowania karnego lub z wnioskiem o ukaranie, chyba że sam zawiadomi o przestępstwie albo wystąpi z wnioskiem o ukaranie w sprawach o wykroczenia. Ust. 3. Zgromadzone podczas utrwalania przebiegu imprezy masowej materiały, niezawierające dowodów pozwalających na wszczęcie postępowania karnego albo postępowania w sprawach o wykroczenia lub dowodów mających znaczenie dla toczących się takich postępowań, organizator przechowuje po zakończeniu imprezy masowej przez okres co najmniej 60 dni, a następnie komisyjnie je niszczy.

Przepis ten ustanawia ścisłe ramy przedmiotowe i temporalne w jakich mogą być przechowywane powyższe dane.

Zachodzi zatem uzasadnione podejrzenie, iż kluby piłkarskie, jako organizatorzy imprez masowych nie stosują się do tego przepisu, skoro Andrzej Rusko, szef Ekstraklasy SA zamierza po te dane sięgnąć, w sytuacji, gdy powinny one być już zniszczone po upływie 60 dni w zakresie, w jakim nie służyły do wszczęcia postępowania przygotowawczego.
Zgodnie z art. 47 Konstytucji RP, każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. Według art. 31 ust. 3 ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokratycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Ograniczenia te nie mogą naruszać istoty wolności i praw.

Sytuacja ta budzi duże wątpliwości i zaniepokojenie. W związku z powyższym, w trosce o poszanowanie praw obywatelskich, gwarantowanych ustawami i Konstytucją RP. zwracam się, jako Poseł RP do Pani Minister z prośbą o reakcję, w szczególności zaś o zarządzenie kontroli w obu klubach bezpośrednio zaangażowanych w organizację Superpucharu, tj. Legia Warszawa i Wisła Kraków, celem sprawdzenia stanu przestrzegania powyższych przepisów w zakresie gromadzenia i przetwarzania danych osób biorących udział w meczach piłkarskich z udziałem tych klubów.