Legioniści o sparingu ze Spartakiem

Michał Kucharczyk: W pierwszej połowie zabrakło nam ruchliwości z przodu i dlatego meczu był wyrównany. W drugiej części gry po rozmowie w szatni z trenerem zaczęliśmy wypełniać to, co do nas należy. Było dużo zmian w przodzie i zaczęliśmy przytrzymywać piłkę pod linią obrony rywala, z czego stworzyły się dogodne sytuacje do strzelenia bramki. Trudno mi ocenić styl gry przeciwnika.
Na pewno jest to zespół przygotowany siłowo, co było można odczuć w pierwszej połowie. Rozegraliśmy tu już cztery mecze sparingowe, czujemy się dobrze i jesteśmy gotowi do walki o Superpuchar i Ligę Europy.

Dominik Furman: Przeciwnik od początku narzucił ostry styl gry. Mieliśmy przez moment z tym problemy, ale z upływem czasu coraz lepiej układała się nam gra i efektem tego były trzy bramki. W drugiej połowie z naszej strony było więcej utrzymywania się przy piłce i stwarzania klarownych sytuacji.

Tomasz Kiełbowicz: Druga połowa w naszym wykonaniu była zdecydowanie lepsza. Trochę źle weszliśmy w ten mecz. Wydaje mi się, że za mało było ruchu, za mało pokazywaliśmy się na pozycjach. Skorygowaliśmy to po przerwie i nasza gra wyglądała zdecydowanie lepiej, co udokumentowaliśmy trzema bramkami. Przygotowania zbliżają się ku końcowi. Nasza gra powinna wyglądać coraz lepiej. Teraz treningi będą lżejsze, będziemy pracowali nad skutecznością i myślę, że będzie to przynosiło spodziewany efekt.