Kucharczyk: Jesteśmy w stanie wygrać ze Sportingiem
Legia przygotowuje się do czwartkowego meczu ze Sportingiem Lizbona w 1/16 finału Ligi Europy. "Mimo iż Sporting jest w kryzysie, najgorszą rzeczą jaką można zrobić jest jego zlekceważenie. To dobry zespół, który postawi nam bardzo ciężkie warunki. Musimy je przyjąć i według mnie jesteśmy w stanie z nimi wygrać" - przekonuje w rozmowie z Gazetą Wyborczą Michał Kucharczyk.
Wobec odejścia z drużyny Macieja Rybusa (pomocnik podpisał kontrakt z Terekiem, ale ze Sportingiem może jeszcze zagrać) oraz kłopotów zdrowotnych Ljuboji i Radovicia, Kucharczyk ma spore szanse na grę w wyjściowym składzie Legii. "Jeżeli wybiegnę na boisko, będę się z tego powodu cieszył, jeżeli nie, będę dopingował zespół z ławki rezerwowych. Mam nadzieję, że trener da mi szansę. Nie można mówić, że sprawa transferu Maćka przybliża mnie do składu. Nic w tej kwestii nie jest jeszcze wyjaśnione, więc muszę skupić się na tym, co jest teraz" - mówi Gazecie Kucharczyk.