Radović: Musimy zagrać bardzo ofensywnie
"Mam nadzieję, że z Ruchem będzie Legia, którą chcemy oglądać. Jesteśmy jeszcze bardziej zmotywowani, by pokazać, że jesteśmy najlepszą drużyną w Polsce" - mówi Gazecie Wyborczej Miroslav Radović przed sobotnim spotkaniem.
Serb bardzo dobrze pamięta zeszłoroczne spotkanie z Ruchem, w którym legioniści prowadzili 2-0 i przegrali 2-3. "Mam nadzieję, ze w sobotę to się nie powtórzy. Zagramy mądrze, z sercem i wygramy. Musimy zagrać nie na 100 procent, ale na 220 procent, i zwyciężyć. Innego wyjścia nie ma" - przekonuje. Wysoką formę "Niebieskich" tłumaczy dobrą pracą trenera Fornalika i mocnym atakiem Jankowski - Piech.
Jak osłabieni wykartkowanymi zawodnikami legioniści zagrają w sobotę? "Musimy zagrać bardzo ofensywnie. Nie ma się czego obawiać. Oczywiście będzie ich brakowało, ale kluczowa jest przede wszystkim nasza skuteczność" - mówi Gazecie. Kontuzji, której nabawił się zimą, już Radović nie odczuwa. "Wyniki badań pokazują, że wszystko jest w porządku. Tylko do tego trzeba dołożyć skuteczność, żeby to dobrze wyglądało. Biegać, biegam, ale nie jestem zadowolony" - mówi.
przeczytaj więcej o: Miroslav Radović