Nowy stadion Pogoni: tylko modernizacja
Pogoń Szczecin po pięciu latach wywalczyła awans do ekstraklasy. Od lat mówi się na temat budowy nowego stadionu piłkarskiego w Szczecinie, ale na razie się na to nie zanosi. W najbliższym czasie obecny obiekt przy Twardowskiego zostanie zmodernizowany, bowiem w przeciwnym razie "Portowcy" mogliby nie otrzymać licencji na grę w najwyższej klasie rozgrywkowej.
W tym roku Szczecin wyda na modernizację stadionu 3,3 miliona złotych. Za te pieniądze poprawiony zostanie stadionowy monitoring, podwojona zostanie liczba wejść na stadion przez kołowrotki, wymieniona zostanie część krzesełek oraz wykonane stanowisko dla kamer na budynku VIP.
Pierwsze prace już się rozpoczęły. Trwa m.in. kołkowanie murawy, wycinanie górnych części ogrodzenia wokół boiska - docelowo płot na stadionie będzie niższy. Część krzesełek, które są w najgorszym stanie, jest usuwana. Wiadomo, że od nowego sezonu na stadion Pogoni kibice wpuszczani będą 29 bramkami, a nie jak dotychczas czternastoma. W najbliższych dniach zostanie ogłoszony przetarg na nowe krzesełka. Będą granatowe i bordowe, z napisem "Pogoń Szczecin". Na pewno prace nie zostaną zakończone przed rozpoczęciem sezonu - szacuje się, że najwcześniej do końca roku. Działacze Pogoni są przekonani, że w stadion trzeba zainwestować jeszcze 15-20 milionów złotych, żeby fani mieli cywilizowane warunki do oglądania spotkań. Proponują m.in. montaż membranowego zadaszenia nad wszystkimi trybunami, budowę drugiej trybuny VIP czy utwardzenie dróg na koronie stadionu.
Prezes Pogoni Jarosław Mroczek nie kryje oburzenia faktem, że miasto zwleka z budową nowego stadionu. "Jest głęboką nieprzyzwoitością traktowanie tysięcy ludzi tak, jakby od połowy ubiegłego wieku nic na świecie się nie zdarzyło, jakby standardem pozostawała sławojka, obskurny socjalistyczny beton, siatka odgradzająca ludzi od siebie jak zwierzęta. Tym ludziom, kibicom należy się obiekt, który tylko swoim wyglądem narzuci styl zachowania, stworzy klubowi nowe możliwości rozwoju. Nie trzeba na to poświęcać 300 czy 400 milionów. W mieście takim jak Szczecin, kiedy jest kryzys, może trzeba zbudować stadion na 20 tys., no może na 25 tys. osób. Będzie on kosztował poniżej 200 mln zł. W niedzielę Pogoń grała na takim stadionie - ślicznym, kameralnym - 15 tys. osób - koszt realizacji 90 mln zł. Pamiętajmy jednak, że w Trójmieście jest drugi stadion, perła Bałtyku, a właściwie bursztyn Bałtyku - PGE Arena, na 40 tys. osób. Nie ma tu żadnego usprawiedliwienia dla zwłoki. Nie ma żadnego wytłumaczenia. Każde jest marną próbą zamieszania w głowach ludziom, którzy niewiele wiedzą, bo wiedzieć nie muszą, jak realizuje się takie inwestycje. Trzeba zapytać kibiców, gdzie chcą mieć swój wymarzony stadion i go tam zbudować. Zaczynając od jutra" - mówi Gazecie Wyborczej.
