fot. Woytek / Legionisci.com
REKLAMA

Saganowski: W Legii minimum dla napastnika to 10 bramek w sezonie

Bodziach, źródło: Gazeta Wyborcza - Wiadomość archiwalna

Marek Saganowski w minionym sezonie zdobył dla ŁKS-u 6 bramek, ale łódzki klub spadł do I ligi i na razie nie dostał licencji na grę w tej klasie rozgrywkowej. Wraz ze spadkiem, kontrakt "Sagana" z ŁKS-em przestał obowiązywać. Jak się okazuje, Legia nie była jedynym chętnym do pozyskania napastnika.

"Rozmawiałem z Górnikiem Zabrze i Koroną Kielce, oferty były konkretne. W pewnym momencie jednak dostałem sygnał, że może pojawić się propozycja z Warszawy. Chodziło o to, że jeśli trenerem Legii zostanie Jan Urban, to pojawi się możliwość mojego powrotu. I tak się stało. Zadzwonił dyrektor sportowy Marek Jóźwiak i w tydzień załatwiliśmy wszystkie formalności. Nie spodziewałem się propozycji, choć kiedy czytałem wypowiedzi działaczy Legii, że drużynie brakuje napastnika to myślałem, czemu nie dzwonią do mnie?" - mówi Saganowski w rozmowie z Gazetą Wyborczą.

Saganowski w Legii nie zdobył jeszcze mistrzostwa Polski i ma nadzieję nadrobić zaległości. "Można powiedzieć, że tak jak trener Urban nie dokończyłem tu dzieła. Legia, w obecnym kształcie, co roku będzie się biła o tytuł. Nie mam co do tego wątpliwości" - mówi Gazecie. "Sagan" wie, jakie są oczekiwania w Legii wobec napastnika. "Jestem w stanie dać dużo goli. Moje statystyki na Łazienkowskiej są dobre. W takim klubie jak Legia minimum dla napastnika to 10 bramek w sezonie" - przekonuje.

Jak zapewnia napastnik Legii, pokaże na treningach i w meczach, że angażuje się w 100 procentach. "Bycie w Legii dla nikogo nie powinno być spełnieniem marzeń. To ma być pierwszy krok do kariery. Przychodząc tutaj trzeba pracować dwa razy więcej niż wcześniej, by coś osiągnąć. Grając w Legii, możliwości są ogromne" - zapewnia.

Umowa Saganowskiego wygaśnie po zakończeniu sezonu. "Z Legią podpisałem roczną umowę, bez żadnych opcji przedłużenia. Nie mogę już doczekać się pierwszego meczu na Pepsi Arenie. Jestem ciekawy, jak się potoczy. Na razie jednak mamy przed sobą miesiąc przygotowań. Chcę zrobić wszystko, by przed pierwszym meczem mieć poczucie, że niczego nie zaniedbałem" - mówi Gazecie.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.