Marek Saganowski strzela gola dla Legii w sparingu z Metalistem - fot. turi / Legionisci.com
REKLAMA

Sparing: Legia 1-4 Metalist Charków

Redakcja - Wiadomość archiwalna

Piłkarze Legii w pierwszym meczu sparingowym podczas zgrupowania w Austrii aż 1-4 ulegli trzeciemu zespołowi ukraińskiej ekstraklasy, Metalistowi Charków. Pierwsza bramka padła w 31. minucie, a jej strzelcem był Jonathan Cristaldo. Trzy minuty później, za sprawą Marlosa, było już 2-0. Tuż przed przerwą gole strzelili Blanco i Saganowski. Wynik ustalił w 65. minucie Worobej.

Mecz rozpoczął się z dziesięciominutowym opóźnieniem, bowiem piłkarze Metalista nie dotarli na stadion na czas. Pierwszą groźną akcję stworzyli Ukraińcy, którzy w 15. minucie oddali strzał na bramkę legionistów. Kilka minut później bardzo niecelnie uderzał Marlos. Ukraińcy cały czas przeważali i raz po raz próbowali przedostać się w okolice bramki Legii. Również legioniści mieli swoje szanse - w 25. minucie Ołeksandra Horiainowa bezskutecznie próbował zaskoczyć Miroslav Radović. W rewanżu sam na sam z broniącym w warszawskim zespole Wojciechem Skabą znalazł się Jonathan Cristaldo.

Kilka minut później mogło być groźnie. Do piłki doszedł Cleiton Xavier, ale futbolówka po jego strzale nie trafiła do bramki. Co się jednak odwlecze, to nie uciecze. Przy szybkiej kontrze i akcji Cristaldo i Taisona prosty błąd popełnili obrońcy Legii - Damian Zbozień i Marko Suler - a Cristaldo dopadł do bezpańskiej piłki i umieścił ją w siatce. Dosłownie dwie minuty później Marlos przerzucił piłkę nad Skabą, ale Zbozień wybił futbolówkę z linii bramkowej. Legioniści nie zdołali się pozbierać po stracie gola, gdy było już 2-0! Piłkarze Metalista wymienili kilka dobrych podań, przy biernej postawie defensywy Legii, a Romero Marlos podwyższył prowadzenie Ukraińców. W odpowiedzi, po ładnym podaniu Michała Żyry, z pięciu metrów tuż nad bramką uderzał Marek Saganowski.

Po drugiej bramce Ukraińcy nieco zwolnili tempo gry, ale legioniści nie potrafili tego wykorzystać. Niezłą wymianę rozegrali Żyro i Saganowski, ale młody piłkarz Legii stracił piłkę i nie zdołał dośrodkować. Tuż pod koniec pierwszej połowy trzecią bramkę zdobyli zawodnicy Metalista. Na listę strzelców wpisał się Sebasian Blanco. Tym razem nastąpił błąd w komunikacji między Sulerem i Skabą, do piłki dopadł jeszcze Blanco i przerzucił futbolówkę nad bezradnym bramkarzem Legii. Chwilę po wznowieniu gry Marek Saganowski wykorzystali dziecinny błąd Ukraińców, wyszedł sam na sam z bramkarzem i zdobył gola dla stołecznego zespołu.

Po przerwie na murawę wybiegły zupełnie inne składy. Szybko po wznowieniu gry rzut rożny wykonali legioniści, Bartosz Żurek dośrodkował w pole karne, ale żaden z jego kolegów nie zamykał akcji. Kilka minut później celny strzał oddał Żurek, ale rezultat nie uległ zmianie.

Kolejne minuty to seria wymian piłki w środku boiska i strat z obu stron. W 60. minucie bardzo niecelnie uderzał Jagiełło, piłka opuściła boisko i sędzia odgwizdał rzut rożny, z którego jednak nic ciekawego nie wyszło. Chwilę później dobrą akcję rozegrali Janusz Gol i Michał Kucharczyk, ale bramkarz Metalista był na posterunku. W 65. minucie było już 1-4. Bartosz Widejko popełnił błąd i zupełnie niepilnowany Worobej pokonał Dusana Kuciaka.

Legioniści nie dawali za wygraną - swoich szans próbowali Danijel Ljuboja i Michał Kucharczyk, chociaż widać było brak porozumienia między nimi. Chwilę później doszło do ostrego starcia Daniela Łukasika z jednym z przeciwników. Na szczęście po interwencji sztabu medycznego legionista wrócił do gry. W 76. minucie mogło być już 1-5. Po błędzie defensywy Legii groźny strzał oddał Blanco. Piłka uderzyła jednak tylko w poprzeczkę. Dwie minuty później, po strzale Andrija Oberemko, legionistów uratował słupek.

Dziesięć minut przed końcem nieudaną pułapkę ofsajdową założyli obrońcy Metalista, ale Kucharczyk w bardzo dobrej sytuacji nie zdołał trafić do bramki. Chwilę później z bliskiej odległości piłką w podbrzusze został trafiony właśnie "Kucharz". Legionista długo nie podnosił się z murawy, ale ostatecznie nic mu się nie stało. W 87. minucie na pozycji spalonej znalazł się aktywny Kucharczyk. Chwilę później faulowany był jeden z legionistów, ale wykonujący rzut wolny Danijel Ljuboja posłał piłkę wysoko nad bramką. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie i Legia musiała uznać wyższość drużyny z Ukrainy.


Sparing: Legia Warszawa 1-4 (1-3) Metalist Charków
0-1 - 31. min. Jonathan Cristaldo
0-2 - 34. min. Marlos
0-3 - 44. min. Sebastian Blanco
1-3 - 44. min. Marek Saganowski
1-4 - 65. min. Andrij Worobej

żółta kartka: Żurek

Skład Legii:
I połowa: Wojciech Skaba, Jakub Rzeźniczak, Damian Zbozień, Marko Šuler, Wojciech Lisowski, Jakub Kosecki, Albert Bruce, Dominik Furman, Miroslav Radović, Michał Żyro, Marek Saganowski

II połowa: Dusan Kuciak, Artur Jędrzejczyk, Michał Żewłakow, Inaki Astiz, Bartosz Widejko, Bartosz Żurek, Janusz Gol, Daniel Łukasik, Aleksander Jagiełło, Michał Kucharczyk, Danijel Ljuboja

Skład Metalista:
Ołeksandr Horiainow (73' Artur Denczuk) - Cristián Villagra (46' Ołeh Szełajew), Andrij Berezowczuk (46' Milan Obradović), Marco Torsiglieri, Serhij Pszenycznych - Marlos (46' Andrij Worobej), Juan Manuel Torres (46' Edmar), Cleiton Xavier (46' Andrij Oberemko), Taison (46' Pawło Rebenok), Sebastián Blanco - Jonathan Cristaldo (46' Soufian El Hassnaoui).

Fotoreportaż z meczu - 50 zdjęć turi

fot. turi / Legionisci.com
fot. turi / Legionisci.com
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.