Ianki Astiz - fot. turi / Legionisci.com
REKLAMA

Astiz: Traciliśmy za dużo bramek

źródło: Gazeta Wyborcza - Wiadomość archiwalna

Po wygranej 4-0 z Koroną Kielce Jan Urban chwalił postawę defensywy Legii. Z gry na zero z tyłu cieszy się też Inaki Astiz. "Tych straconych bramek było za dużo. Staraliśmy się nie powielać pomyłek, ale dopiero z gry w meczu przeciwko Koronie możemy być zadowoleni. Strzeliliśmy cztery gole i wreszcie zagraliśmy na zero z tyłu. To cieszy szczególnie przed czwartkowym meczem z Rosenborgiem" - mówi legionista.

W niedzielne popołudnie Astiz zagrał na środku obrony z Arturem Jędrzejczykiem. Hiszpan przyznaje jednak, że nie ma różnicy z kim gra w defensywie. "Jeśli cała drużyna wychodzi na mecz skoncentrowana i z przodu pracuje tak, jak powinna, to wtedy łatwiej gra się obrońcom. Nie czuję różnicy w grze w parze z Arturem czy Michałem Żewłakowem, każdy daje na boisku z siebie wszystko. Artur radzi sobie w środku, ale na prawej obronie musi więcej biegać. Jest silny fizycznie, dobrze przygotowany i wiem, że może biegać w tę i z powrotem przez cały mecz. To przydaje się drużynie" - mówi Astiz.

Legionista dodaje też, że pokonanie Rosenborga jest ważne dla graczy Legii, bo każdy z nich chce grać co trzy dni. "Nie lubię czekać na kolejne spotkanie tydzień albo dłużej. Po niedzielnej wygranej nie mogę się doczekać kolejnego występu. Grając co trzy dni, od razu po jednym spotkaniu trzeba myśleć o kolejnym" - wyjaśnia.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.