Jakub Wawrzyniak - fot. Legionisci.com
REKLAMA

Wawrzyniak: Mecze Legii z Widzewem już nie elektryzują

Woytek - Wiadomość archiwalna

"Piątkowy mecz jest dla mnie szczególny, bo to Widzew dał mi przepustkę do Legii. Dobrą postawą w Łodzi wzbudziłem zainteresowanie wielkiego klubu - Legii Warszawa. W Widzewie debiutowałem w reprezentacji Polski i w żaden sposób nie da się tego wyrzucić z pamięci. Ja w sposób szczególny traktuję ten klub i mam do niego sentyment" - mówi Jakub Wawrzyniak.
"Dziś nie są to tak ważne pojedynki dla polskiej piłki, jak to miało miejsce kiedyś, gdy byłem młodym chłopakiem. Dzisiaj te pojedynki nie elektryzują tak sympatyków piłki nożnej. To Widzew nie dorównuje kroku Legii Warszawa, która co rok gra o mistrzostwo Polski, a z Widzewem bywa różnie" - uważa Wawrzyniak.

Łodzianie świetnie rozpoczęli sezon, ale ostatnio wiedzie im się kiepsko.

"To czego Widzew dokonał w pierwszych kolejkach, po dzień dzisiejszy wzbudza u mnie szacunek. Zespół złożony z niedoświadczonych młodzieżowców potrafił w 1. i 2. kolejce ograć mistrza i wicemistrza kraju. Później zwycięstwa nie przychodziły im tak łatwo. Wydaje mi się, że mało było osób w kraju, które oczekiwałyby, że ten rytm będzie kontynuował. Z ostatnich ośmiu meczów wygrali tylko jeden, ale to nie zmienia mojej opinii, że to zespół bardzo uzdolniony, który ma w swoich szeregach wielu ciekawych piłkarzy" - mówi obrońca Legii.

"Co do braku kibiców gości, to jest decyzja klubu, ludzi odpowiedzialnych za takie a nie inne decyzje. Nie nam piłkarzom komentować decyzje przełożonych. Zajmujemy się graniem w piłkę i trenowaniem, a wszelkie tego typu decyzje zostawmy ludziom, którzy za to właśnie odpowiadają w klubie" - skomentował "Wawrzyn".


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.