Maryla Rodowicz: Fani z Żylety są nadzwyczajni!
W Magazynie Sportowym, dodatku do Przeglądu Sportowego, pojawił się wywiad z Marylą Rodowicz, która od lat nie kryje miłości do Legii. Piosenkarka uważa, że nie można porównywać atmosfery na Euro do tej, jaka zazwyczaj tworzona jest przez fanów z Żylety. "Podczas wielkich imprez na trybunach panuje zazwyczaj piknikowa atmosfera. Co innego liga. Fani z Żylety są nadzwyczajni!
Tam doping funkcjonuje fantastycznie: oni się spotykają, uczą piosenek, ćwiczą. Mają więcej prób niż moi muzycy... Dzięki temu doping wychodzi im naprawdę dobrze. Gdy słucham 'Snu o Warszawie', ciarki chodzą mi po plecach.
Martwią mnie oczywiście te ciągle przydarzające się akty przemocy. Zabójstwa, o których czasem słyszymy, pobicia. A walka z tym wydaje się prosta. Może jesteśmy głupim narodem, skoro tak długo nie możemy sobie z tym poradzić?" - mówi w rozmowie z Magazynem Sportowym.