Urban przed Koroną: Zaczynamy od zera

"To będzie zupełnie inne spotkanie z różnych względów, a przede wszystkim dlatego, że będziemy grali na boisku, które będzie dyktowało styl gry. Z tego co wiemy nie będzie ono najlepsze. Mecz staje się w takiej sytuacji meczem walki a nie płynnej gry. Jakość można pokazać na boiskach lepszych, a tak szanse się trochę wyrównują. Nie spodziewam się więc łatwej przeprawy" - mówi na konferencji przed meczem z Koroną Jan Urban.

"Co do składu, to wszystko się może zdarzyć. Nie chcę podpowiadać przeciwnikowi, jednak musimy mieć zaufanie do drużyny, która wygrała rundę jesienną w dobrym stylu. Nasze wzmocnienia to są wzmocnienia, dzięki którym mamy jeszcze lepszą i szeroką kadrę. Musielibyśmy dyskutować nad tym kto jest lepszy: Ljubo czy Lado, Lado czy Sagan itd. Potencjał jest podobny, ale to pomoże nam w tym, że rywalizacja będzie o wiele większa. Każdy czuje, że ma za plecami godnego rywala, który go może zastąpić. Pod tym względem widzę większą siłę naszego zespołu. Z jednej strony, to że się ma wybór jest dobrą sytuacją dla trenera, a z drugiej strony trzeba sobie umieć poradzić z taka sytuacją. Zdaję sobie sprawę, że mogą być różne sytuacje, bo każdy chce grać, ale wiele zależy od nich. Dla mnie nie ma problemu aby rotować składem. Na pewno jedni zawodnicy będą znosić lepiej a inni gorzej, to że przyjdzie im siedzieć na ławce rezerwowych." - dodaje trener Legii.

Runda od zera

"Będziemy się starać robić wszystko, by piłkarzy od takich myśli o mistrzostwie odciąć. Chcemy zacząć rundę od zera. Każdy ma zero i trzeba znów zdobyć największą liczbę punktów, by wygrać te rundę. Chcemy robić krok po kroku - część już zrobiliśmy, ale chcemy twardo stąpać po ziemi" - mówi Urban.

Jest opcja transferu

"Dopóki okienko jest otwarte, wszystko się może zdarzyć, ale podkreślam, że zarówno w jedną jak i w drugą stronę. Mamy też trochę kontuzji. Nie ma Sulera, Choto, Żyry i Rzeźniczaka" - mówi Urban, odnosząc się do informacji na temat Łukasza Brozia. Gdyby Legia go sprowadziła, bardzo prawdopodobny byłby transfer Artura Jędrzejczyka z klubu... tym bardziej, że: "Z Koroną na prawej obronie zagra Jędrzejczyk, chyba że coś się zmieni do meczu" - dodaje Urban.

Korzym jak Sagan

"Trudno mi powiedzieć jak się przygotują do pierwszego meczu zawodnicy z Kielc, ale ogólny obraz drużyny Korony wszyscy znamy. Ojrzyński lubi zawodników walczących, nie odstawiających nogi i taką siłę ma ten zespół. Ten sezon nie jest dla nich tak udany, jak poprzedni. Korzyma bym porównał do Sagana. To typ zawodnika, który nie daje wytchnienia, gra pressingiem, biega, przeszkadza co dla każdej linii defensywnej jest nieprzyjemne.

Regularność da mistrzostwo

"Na wygraną w lidze na pewno będzie miała wpływ regularność. Jeśli drużyna jest regularna i nawet się potknie z drużynami z czołówki, to nadal w czołówce zostanie. My wiemy, że większość rywali do tytułu mamy u siebie. Szansę na mistrzostwo ma pięć pierwszych drużyn z tabeli" - kończy trener Legii.