Miroslav Radović - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Radović: Trzeba dobić Wisłę

Chrzanek i Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

"Oczekuję dobrego spotkania, dobrego widowiska, ale też dobrej gry naszej drużyny. Liczymy, że z Krakowa wrócimy z pozytywnym wynikiem. Wisła ma swoje problemy, ale ma również potencjał, większy niż tabela na to wskazuje. My mamy jednak więcej atutów i jedziemy do Krakowa zagrać dobry mecz" - mówi przed sobotnim spotkaniem Miroslav Radović.

"Kiedy wygraliśmy z Wisłą w Sosnowcu, oni byli na pierwszym miejscu w tabeli i mieli dużą przewagę. Teraz my jesteśmy w podobnej sytuacji. Myślę, że Wisła ma doświadczonych zawodników, wczoraj oglądałem ich mecz w Pucharze Polski ze Śląskiem. Zagrali dobrą drugą połowę. Czeka nas trudne spotkanie, ale jeśli zagramy na miarę swoich możliwości, to nie ma powodu do obaw.
Wisła nie ma nic do stracenia, a może dużo zyskać. To ważny mecz dla zawodników, którym kończą się kontrakty, bo będą się starać pokazać z jak najlepszej strony i zabrać nam punkty. Myślę, że to najtrudniejszy mecz, z tych, które nam jeszcze zostały" - dodał.

"Dużo rozmawialiśmy i bylibyśmy nieodpowiedzialni, gdybyśmy powtórzyli sytuację sprzed roku. Drużyna jest o rok mądrzejsza i jestem pewny, że tak się nie stanie" - mówi Radović.

Piłkarz odniósł się również do sytuacji z meczu z Zagłębiem Lubin, kiedy po przerwie nie pojawił się już na boisku Danijel Ljuboja: "Dzisiaj nie gram ja, jutro nie gra ktoś inny. Taka jest decyzja trenera i trzeba się dostosować. Ciągniemy ten wózek razem i musimy go dociągnąć do końca. Każdy zawodnik musi dać tej drużynie jak najwięcej. Obojętnie kto będzie na boisku, ważne, żeby drużyna miała z tego korzyść. Wisła ma swoje problemy i trzeba ich po prostu dobić".


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.