Pod lupą LL! - Miroslav Radović
Początek rundy wiosennej to okres bardzo dobrej gry w wykonaniu Miroslava Radovicia. Serb w wielu sytuacjach decyduje o wygranych Legii. W meczu z Wisłą Kraków "Rado" na boisku pojawił się w wyjściowym składzie. Lupa LL! przyglądała się, jak doświadczony zawodnik radził sobie w tym prestiżowym pojedynku.
Po meczu w Krakowie trzeba przyznać, że piłkarze "Białej Gwiazdy" dobrze odrobili pracę domową i wiedzieli, że w wyłączeniu Radovicia może być klucz do ich wygranej. Serb nie miał więc łatwego życia i zdecydowanie rzadziej niż zazwyczaj dochodził do piłki. Nie miał też zbyt wielu okazji do swoich firmowych wymian piłki z Danijelem Ljuboją. Pierwsza taka wymiana miała miejsce pod koniec pierwszej połowy.
"Radko" starał się jednak szukać gry i zagrażać bramce rywali. To on wystawił piłkę Danielowi Łukasikowi, gdy ten podawał do Artura Jędrzejczyka przy golu na 2-0. Swoje szanse na wpisanie się na listę strzelców Radović miał pod koniec meczu. Najpierw usiłował przelobować bramkarza Wisły. Sytuacja nie była łatwa i golkiperowi gospodarzy udało się wybić piłkę.
Bura należy się natomiast "Rado" za sytuację z 96. minuty. Legia przeprowadziła wówczas kontrę i w jej efekcie Radović znalazł się sam przed bramkarzem Wisły. Legionista powinien podawać do stojącego przed pustą bramką Dominika Furmana. Zdecydował się jednak na strzał, po którym piłka minęła bramkę wiślaków. Tak złych decyzji w takich sytuacjach nie można podejmować. Nie zmienia to jednak faktu, że "Radko" - podobnie jak cała drużyna - zasługuje po sobotnim meczu na pochwałę. Wiemy jednak, że legionistę stać na zdecydowanie lepszą grę.
Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Miroslava Radovicia (w nawiasie pierwsza + druga połowa).
Miroslav RadovićCzas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 36 (21+15)
Strzały celne: 1 (0+1)
Strzały niecelne: 1 (0+1)
Podania celne: 23 (12+11)
Podania niecelne: 7 (5+2)
Faulował: 3 (2+1)
Faulowany: 1 (1+0)
Odbiory piłki: 2 (1+1)
Straty piłki: 10 (5+5)
