REKLAMA

Obcokrajowcy w Legii: James Douglas

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Wspominając występy koszykarskiej Legii sprzed kilkunastu lat, pod kątem obcokrajowców mówi się albo o tych, którzy grali w naszym klubie w ekstraklasie, a także tych na zapleczu ekstraklasy - Jeffie Chambersie, J.B. Reafsnyderze, czy Azizie Abdulu Secku. Jak się okazuje, w sezonie 1998/99 krótki epizod w naszym klubie zaliczył także... James Douglas.

Mierzący 195 cm Amerykanin trafił do Legii grającej na zapleczu ekstraklasy na krótko. Miał wówczas 24 lata. Wcześniej, w sezonie 96/97 reprezentował przez cały sezon barwy Unii Tarnów (również w I lidze). Mający na swoim koncie występy w CBA, czyli zapleczu NBA, Douglas zagrał w Legii tylko jedno spotkanie. "Miał bardzo dobre CV, ale jak do nas przyjechał w trakcie sezonu był po kontuzji i do tego mocno 'zapuszczony'. Prawie u nas nie grał i po mniej więcej miesiącu odszedł z Legii" - wspomina Robert Chabelski, trener ówczesnej Legii.

Skrzydłowy zagrał w Legii dokładnie 14 minut, zdobył 8 punktów (4/11 z gry) i zaliczył 4 zbiórki w meczu Legii z OSiR-em Pleszew (98-62), który odbył się w marcu 1999 roku. Na 5 minut przed końcem spotkania zaliczył nawet efektowny wsad. W tamtym sezonie miał więc nieporównywalnie mniejszy wpływ na grę naszego klubu w porównaniu z Seckiem (35 meczów w sezonie 98/99) i Jeffem Chambersem (19 meczów).


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.