Statystyki meczu z TNS

W rewanżowym spotkaniu z The New Saints legioniści nie zachwycili. Wygrali jednak 1-0 i awansowali do dalszej fazy walki o Ligę Mistrzów. Meczowe statystyki sugerują, że w środowy wieczór na Łazienkowskiej zabrakło przede wszystkim goli. Statystyczne szczegóły pojedynku z Walijczykami prezentujemy poniżej.

Legioniści wręcz zmiażdżyli rywali w statystyce oddanych strzałów. Przez 90 minut meczu piłkarze Jana Urbana 22 razy uderzali na bramkę TNS. Fatalna było jednak skuteczność. Tylko siedem razy piłka zmierzała w światło bramki. Zaledwie raz bramkarz gości dał się pokonać. Przyjezdni najwyraźniej podpisali pakt o nieagresji, bo na bramkę Dusana Kuciaka strzelali tylko pięć razy. Słowacki bramkarz Legii nie dał się jednak pokonać.

Najbardziej aktywni pod bramką rywala byli Wladimer Dwaliszwili i Miroslav Radović. Obydwaj strzelali po pięć razy. Gruzinowi udało wpisać się na listę strzelców. Serb na swoje 50. trafienie w barwach Legii musi jeszcze poczekać.

Choć piłkarze z Wysp słyną z twardej gdy, to w środę stroną bardziej agresywną byli legioniści. Piłkarze Legii 22 razy przekraczali przepisy. Pokojowo nastawieni Walijczycy zapisali na swoim koncie sześć fauli.

Twardo grali Wladimer Dwaliszwili i Dominik Furman. Obydwaj faulowali rywali po cztery razy. Trio w składzie Bartosz Bereszyński, Ivica Vrdoljak i Michał Żyro przekraczało przepisy po trzy razy.

Rywale najczęściej faulowali zaś Miroslava Radovicia. Połowa fauli Walijczyków została popełniona na Serbie.

42 odbiory i 44 straty zanotowali w środowy wieczór legioniści. Nieźle spisała się warszawska obrona. W czołówce klasyfikacji odbiorów Dossa Junior i Tomasz Jodłowiec.

Piłkę najczęściej tracił zaś Wladimer Dwaliszwili. Gruzin zepsuł osiem akcji. O dwie piłki mniej stracił Michał Żyro.