REKLAMA

Plusy i minusy po rewanżowym meczu z The New Saints

Qbas, źródło: Legioniści.com - Wiadomość archiwalna

Legioniści zgodnie z planem odprawili mistrza Walii, choć z pewnością wysokość wyników, a także styl gry naszego zespołu nie spełniła oczekiwań kibiców. Nie ma jednak też co szczególnie narzekać. Po pierwsze dlatego, że polskie zespoły zawsze w fazach wstępnych rozgrywek pucharowych grają bezstylowo ze słabymi. Po drugie, „wojskowi” ewidentnie nie umierali na boisku, chcieli wygrać jak najmniejszym nakładem sił, a ich występ był zdeterminowany wynikiem z Wrexham. Po trzecie, z meczu na mecz coraz lepiej gra Miroslav Radović.

fot. Legionisci.comI właśnie Miroslav Radović był najlepszym zawodnikiem Legii w rewanżu z TNS. „Rado” pięknie kręcił rywalami, zaskakiwał ich dynamiką, ruchliwością i zmianami sektorów boiska. Dobrze współpracował też z Bereszyńskim. Kilkukrotnie mógł trafić do siatki, ale prawdziwą wisienką na torcie było idealne podanie z 53 min., którym obsłużył Dwaliszwiliego, a ten zdobył bramkę. Miro zaczyna się rozpędzać, drżyjcie rywale!

Bardzo dobre spotkanie rozegrał też Dominik Furman. Młody pomocnik imponował walecznością, dynamiką i rozmachem w prowadzeniu akcji ofensywnych. Nieco gorzej było już z wykańczaniem akcji i ostatnim podaniem, choć w 69 min. był bliski szczęścia, gdy z rzutu wolnego strzelił w poprzeczkę.

Równie przyzwoicie radził sobie Ivica Vrdoljak, który bez zastrzeżeń wykonywał swe obowiązki defensywne. W 11 min. nasz kapitan przytomnym powrotem i przyblokowaniem rywala zażegnał niebezpieczeństwo w naszym polu karnym po przypadkowej stracie Dossy Juniora. Ivo rządził w środku pola razem z Furmanem i na dziś to chyba najlepsi środkowi pomocnicy Legii.

Przyzwoicie wypadł też duet środkowych obrońców Dossa Junior i Tomasz Jodłowiec. Obaj zagrali na podobnym, dobrym poziomie. Nie dopuszczali rywali do zbyt wielu okazji strzeleckich, choć nie ustrzegli się błędów, m.in. parokrotnie przegrywali ważne pojedynki powietrzne, jak choćby w 15 min. Z drugiej strony, obaj też mieli swoje szanse na strzelenie bramki po stałych fragmentach. Ogólnie więc nieźle, ale trzeba od nich wymagać więcej.

Podobnie należy ocenić grę naszych bocznych obrońców – szału nie było. Jakub Wawrzyniak wypadł już znacznie lepiej niż przed tygodniem. Tym razem nie popełniał rażących błędów, ale i też był bardziej skupiony na grze defensywnej. W ataku aktywniejszy był Bartosz Bereszyński, ale ponownie jego zaangażowanie nie dało wymiernych efektów. W tyłach kilkukrotnie się spóźnił do przeciwnika. Obiektywnie trzeba przyznać, że „Beresiowi” na razie brakuje jeszcze dynamiki. Gra zbyt jednostajnie.

Bezproduktywny na boisku był tym razem Michał Żyro. Parokrotnie wprawdzie pięknie ograł rywali, ale w końcowych fazach akcji zazwyczaj podejmował złe decyzje, albo był niedokładny. Zabrakło też trochę szczęścia, bo w końcówce I połowy powinien był zanotować asystę, ale „Saganowi” zabrakło milimetrów, by sięgnąć piłki.

fot. Legionisci.comDusan Kuciak tym razem w końcu nie puścił bramki, ale parokrotnie udowodnił, że brytyjski futbol nie jest jego specjalnością. Nie zawsze bowiem radził sobie z regularnie fruwającymi w jego polu karnym piłkami i sam zaliczył parę pustych „przelotów”. Było więc raczej średnio.
Słabo zagrali nasi napastnicy. Wladimer Dwaliszwili wprawdzie strzelił zwycięską bramkę, ale przez całe spotkanie głównie snuł się po boisku, przegrywał niemal wszystkie pojedynki, był wolny i przewidywalny. Z kolei Marek Saganowski miał niezły początek i po dwóch wymianach podań z Radoviciem wydawało się, że tylko kwestią czasu jest, kiedy trafi do siatki. Nie trafił, a wraz z upływem minut wydawał się być coraz bardziej zniechęcony.

Rezerwowi

Jakub Rzeźniczak - zagrał na środku obrony przez pół godziny. Spisał się bez zarzutu.

Helio Pinto - wystąpił tuż za napastnikiem i udowodnił, że bez obowiązków defensywnych czuje się znacznie lepiej. Jeszcze nie zachwycił, ale już parę ciekawych akcji pokazał.

Tomasz Brzyski - parę niezłych wrzutek, parę gorszych. Nie wyróżnił się.

Średnia ocen redakcji legioniści.com (skala 1-6)

Miroslav Radović – 4,1
Dominik Furman – 4,0
Tomasz Jodłowiec – 4,0
Dossa Junior – 3,8
Ivica Vrdoljak – 3,7
Dusan Kuciak – 3,6
Bartosz Bereszyński – 3,3
Jakub Wawrzyniak – 3,0
Wladimer Dwaliszwili – 3,0
Michał Żyro – 2,9
Marek Saganowski – 2,7

Rezerwowi:
Jakub Rzeźniczak – 3,8
Tomasz Brzyski – 3,4
Helio Pinto – 2,9


UWAGA! Średnia ocen wystawionych przez redakcję nie musi być spójna z treścią "Plusów i minusów" i stanowi niezależną część tej publikacji.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.