Grób Zygmunta Wasseraba
REKLAMA

Historia Legii: Zygmunt Wasserab

Grzegorz Karpiński - Wiadomość archiwalna

Warszawskie Stare Powązki, w środku kwatery 52 w trzecim rzędzie na tyłach okazałej katakumby znajduje się grób rodzinny Ciechomskich i Wasserabów. Na jednym z bocznych słupów nagrobnych widnieje napis: „ŚP Zygmunt Wasserab, 1890-1972, Doktor praw”. To miejsce pochówku jednego z twórców Legii, jej doskonałego organizatora, pierwszego i wieloletniego wiceprezesa. Dzisiaj przedstawiamy losy tej mało znanej a zasłużonej dla klubu postaci.

Zygmunt Jan Wasserab urodził się 8 marca 1890 roku w Stryju, wówczas 20 tysięcznym miasteczku kresowym znajdującym się w granicach województwa stanisławowskiego w rodzinie katolickiej państwa Wilhelminy i Romana Wasserabów. Dzieciństwo spędził w rodzinnym mieście, tam również ukończył szkołę powszechna i gimnazjum klasyczne. Przygodę z piłka nożna rozpoczął już w gimnazjum, do którego uczęszczał.

W Stryju, na początku wieku XX tworzyły się przy gimnazjach piłkarskie drużyny szkolne prowadzące rozgrywki między klasowe a czasami również reprezentujące swoje gimnazja w rozgrywkach międzyszkolnych. Młodzież stryjska bardzo chętnie grywała w piłkę nożną traktując ja jako nowość w zajęciach wychowania fizycznego. W gimnazjum do którego uczęszczał Zygmunt Wasserab utworzono dwie takie drużyny piłki nożnej – Niebieskich i Czerwonych a kiedy w roku 1905 powstał w Stryju Park Jordanowski drużyny te zyskały miejsce do regularnych treningów.

Pod koniec czerwca 1906 roku gimnazjalny nauczyciel WF profesor Błażek zdecydował się zaprosić ze Lwowa drużyny piłkarskie I LKPN „Sława” (później zwani jako „Czarni”), KGS i Klub Footbalistów „Lechia” występujący pod egidą Towarzystwa Zabaw Ruchowych w celu rozegrania meczów pokazowych w Stryju. Rozgrywanie pokazowych meczów piłkarskich na wyjeździe było świadomą polityką propagowania piłki nożnej przez kluby lwowskie, podobna wycieczka odwiedziła również Kraków co w efekcie zaowocowało w 1906 roku powstaniem krakowskich drużyn sportowych.

Na młodzieży stryjskiej wizyta drużyn Lwowskich zrobiła na tyle duże wrażenie, że z początkiem roku 1907 uczniowie gimnazjalni powołali do życia Stryjski Klub Gimnazjalny, który po kilku miesiącach przemianowano na Stryjski Klub Sportowy "Pogoń" jednocześnie trochę samozwańczo mianując go filią lwowskiej Pogoni. Pierwszy skład Pogoni Stryj przedstawiał się następująco: Henryk Schenk, Edward Wanke, Franciszek Szychliński, Edward Jędrzejowski, Zygmunt Wasserab, Jerzy Misiński, Karol Obermayer-Ogiński, Johann Rudolf, Andrzej Lityński, Stefan Tchórznicki, Leon Schwarz, Kruczek. Opiekunem drużyny był prof. Łukasiewicz.

fot. archiwum
Na zdjęciu stoją od lewej: Henryk Schenk, Edward Wanke, Franciszek Szychliński, Edward Jędrzejowski, Zygmunt Wasserab, prof.Łukasiewicz, Jerzy Misiński, Karol Obermayer-Ogiński, Andrzej Lityński, Rudolf Johann siedzą od lewej: Stefan Tchórznicki, Leon Schwarz, Kruczek

Zygmunt Wasserab grał w drużynie stryjskiej już za czasów drużyn "czerwonych" i "niebieskich". W Pogoni występował do roku 1909 kiedy to zdał egzamin dojrzałości z wyróżnieniem a następnie podjął studia na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu w Wiedniu. Być może nietrafność wybranego kierunku oraz duża odległość dzieląca go od rodziny spowodowała ,że zaraz po zdaniu egzaminów z pierwszego semestru przeniósł się w roku 1910 na Wydział Prawa i Umiejętności Politycznych Uniwersytetu we Lwowie gdzie 4 lata później otrzymał absolutorium. Egzaminu dyplomowego jednak nie zdawał ponieważ w sierpniu 1914 roku najpierw Niemcy a następnie Austro-Węgry wypowiedziały wojnę Rosji i dokładnie miesiąc po ukończeniu nauki Zygmunt Wasserab zdecydował się jako ochotnik wstąpić do tworzących się właśnie Legionów Polskich traktując uczestnictwo w nich jako swój obowiązek na drodze do odzyskania przez Polskę niepodległości.

Służbę w Legionach rozpoczął 20 sierpnia 1914 roku w Legionie Wschodnim a we wrześniu w wyniku reorganizacji Legionów Wschodniego i Zachodniego znalazł się w 13 kompanii 3 pułku piechoty wchodzącego od 1915 roku w skład II Brygady Legionów, z którym udał się na front kampanii karpackiej. Tam jako szeregowiec walczył do stycznia 1915 roku. Z początkiem 1915 roku został przeniesiony do służby w intendenturze Komendy Legionów gdzie brał udział w tworzeniu III Brygady a jako zdolny organizator szybko awansował aż do stopnia podporucznika.

W czasie pobytu w obozie Legionów w Legionowie koło Maniewicz w kwietniu 1916 roku uczestniczył w tworzeniu Legii, był jej członkiem-założycielem a na zebraniu założycielskim pełnił role przewodniczącego. W Legii w piłkę nie grał, był o kilka lat starszy od większości piłkarzy ale za to doskonale odnalazł się jako organizator klubu oraz jego meczów a sprawowana przez niego funkcja w intendenturze sprzyjała doposażeniu drużyny w niezbędny do gry sprzęt. Oczywiście nie chodzi o dresy czy korki (bo tego w taborach legionowych nie było) ale o wojskowe kalesony i podkoszulki obszywane później satyną z których robione były pierwsze oficjalne stroje Legii.

W połowie 1916 roku ofensywa rosyjska sprawiła, że Legiony wycofały się na zachód a 3 Pułk Piechoty wraz Komenda Legionów i Zygmuntem Wasserabem w listopadzie 1916 roku został skierowany w ramach odpoczynku do Warszawy. Podczas tego odpoczynku Zygmunt Wasserab jako ówczesny wiceprezes Legii nawiązywał kontakty z innymi klubami organizując dla Legii mecze. W sumie Legia rozegrała w Warszawie 9 meczów m.in. z Polonią, Koroną i innymi drużynami pułkowymi.

Tymczasem w kwietniu 1917 roku Niemcy formalnie przejęli dowództwo nad Legionami i włączając je do tworzącego się Polskiego Korpusu Posiłkowego zażądali złożenia przysięgi na wierność cesarzowi niemieckiemu. Legioniści, szczególnie ci z I i III Brygady za odezwą Piłsudskiego przysięgi odmówili co z kolei doprowadziło do kryzysu przysięgowego. W II Brygadzie pod dowództwem gen. Hallera proces przysięgowy miał mniej burzliwy przebieg i większość legionistów zdecydowana była dalej walczyć o niepodległą Polskę choćby pod dowództwem niemieckim.

Ostatniego meczu, który rozegrała Legia w 1917 z Cracovią w Krakowie wygrywając go sensacyjnie 2:1 Zygmunt Wasserab nie mógł oglądać ponieważ kilka dni wcześniej został oddelegowany do intendentury niemieckiej II Korpusu General-Komando do Szczecina. Na szczęście długo tam nie zabawił bo z powodu zmieniającej się sytuacji na froncie i wymarszu Polskiego Korpusu Posiłkowego został już po dwóch tygodniach przeniesiony do Dowództwa Polskiego Korpusu Posiłkowego w Przemyślu.

Zygmunt WasserabZ początkiem lutego 1918 roku Zygmunt Wasserab przebywał na dwutygodniowym szkoleniu dla intendentów w Wiedniu. Tam dotarła do niego wiadomość o traktacie brzeskim zawartym pomiędzy sprzymierzonymi Niemcami i Austro-Węgrami a Ukrainą. Zdecydowana większość Legionistów II Brygady składającej się w większości z obywateli Galicji poczuła się tym traktatem oszukana i wręcz zdradzona przez Niemców i monarchię Austro-Węgierską. Praktycznie w ciągu kilku dni przygotowali śmiały plan przejścia linii frontu i połączenia się z oddziałami polskimi walczącymi po stronie Rosjan znany jako Bitwa pod Rańczą 1918 roku. Zygmunt Wasserab do jednostki wrócił dokładnie w dniu planowanej operacji. 3 Pułk Piechoty wraz artylerią, taborami i intendenturą przebijały się przez front jako jedna z ostatnich formacji. Większość pułków II Brygady przedarła się przez linie frontu ale nie wszystkim się to udało i szczególnie bardzo wolno poruszające się tabory zostały w całości odcięte przez pociąg pancerny. W tej grupie znalazł się również Zygmunt Wasserab, który 16 lutego 1918 roku dostał się do austriackiej niewoli.

Po głosnym procesie Legionistów w Marmaros-Sziget, w którym Wasserab był sądzony miedzy innymi razem z mjr Romanem Góreckim i mjr Włodzimierzem Zagórskim oraz ks. Józefem Panasiem został skazany i osadzony w wiezieniu w Huszt gdzie przebywał praktycznie aż do odzyskania przez Polskę niepodległości.

Zaraz po wyjściu z wiezienia wrócił do Warszawy i zgłosił się ponownie do służby w powstającym właśnie Wojsku Polskim gdzie został mianowany szefem Sekcji Należytości Pieniężnych a następnie Wydziału Uposażenia w Departamencie Gospodarczym Ministerstwa Spraw Wojskowych. Na tym stanowisku dosłużył się stopnia kapitana a po kampanii warszawskiej w wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku został mianowany na stopień podpułkownika.

Jednocześnie w tym samym czasie wiosną 1920 roku Zygmunt Wasserab brał udział w organizowaniu Wojskowego Klubu Sportowego w Warszawie, który po 3 miesiącach działania musiał na kolejnych kilka miesięcy zawiesić działalność z powodu działań wojennych. W marcu 1922 roku WKS zmienił statut i nazwę na WKS Legia Warszawa postanawiając odbudować tradycje Drużyny Sportowej Legia działającego w latach 1916-1917. Głównymi inicjatorami tej zmiany byli Zygmunt Wasserab i Jerzy Misiński. Najprawdopodobniej to z inicjatywy Wasseraba do roku 1925 w WKS Legia znalazło się zarówno w drużynie jak i w kierownictwie klubu sześć osób związanych z pierwszą drużyną Legii 1916-1917. Grali czynnie: Stanisław Mielech, Kazimierz Knapik, Jan Bednarski, Tadeusz Prochowski. Również najważniejsze struktury zarządzające klubem były dokładnie takie same jak w 1917 roku. Prezesem ponownie został Norbert Okołowicz a wiceprezesem po raz kolejny Zygmunt Wasserab.

W roku 1921 Zygmunt Wasserab postanowił wznowić naukę. W związku z tym podjął studia na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie. Najprawdopodobniej nie było jedynie zbiegiem okoliczności, ze studiował dokładnie na tym samym wydziale co inny założyciel Legii i jego przyjaciel Stanisław Mielech. Na czas egzaminów przeniósł się na własna prośbę do Krakowa gdzie jednocześnie do kwietnia 1925 roku znalazł zatrudnienie w wojsku jako zastępca szefa intendentury O.K.V. W Krakowie. Egzaminy na Uniwersytecie Jagiellońskim zdał z wynikiem dobrym w czerwcu 1924 roku uzyskując stopień doktora praw a w wojsku w tym czasie doceniono jego służbę awansując go do stopnia pułkownika.

Już od momentu powołania do życia WKS-u to właśnie Wasserab był gorącym zwolennikiem pozyskania dla klubu własnego terenu do rozgrywania meczów i prowadzenia treningów. Dzięki wytężonym staraniom pod koniec 1922 roku Legia została pierwszym w stolicy klubem posiadającym własne boisko otoczone prowizorycznymi trybunami. Mieściło się ono w miejscu obecnego boiska treningowego najbliższego ul. Myśliwieckiej.

Zygmunt Wasserab nie spoczął na laurach ale od razu rozpoczął starania o wybudowanie stadionu dla Legii. Pomysł ten należy ocenić jako bardzo ambitny jeżeli się uwzględni, ze początkowo klub nie dysponował nie tylko projektem architektonicznym ale nawet symbolicznym wsparciem wojska czy jakiejkolwiek instytucji miejskiej lub sportowej a finansowanie przedsięwzięcia zaplanował ze składek członkowskich i dochodów ze zorganizowanych imprez. Mając na uwadze zależność wojskową klubu budowę stadionu Legia rozpoczęła praktycznie na własna odpowiedzialność. Zygmunt Wasserab zdawał sobie z tego sprawę, że klub ma jedynie ambicje i w zasadzie nie posiada żadnych środków wymaganych do rozpoczęcia budowy. Chcąc uzyskać poparcie wojska do projektu do osobiście zorganizował w klubie akcje rozsyłania dziesiątek pism do rożnych przedsiębiorstw z prośbą o wsparcie inicjatywy klubu. W ten prosty sposób uzyskał materiały budowlane praktycznie pozwalające wystartować z budową i stawiające władze wojskowe przed faktem dokonanym. W roku 1926 za namową Wasseraba prezesem Legii został gen. Roman Górecki, z którym Wasserab znał się doskonale ponieważ był więziony w jednej celi po procesie w Marmaros-Sziget. Jednocześnie nie bez znaczenia był fakt, że gen. Górecki był prezesem Banku Gospodarstwa Krajowego w Warszawie. Ambicje Wasseraba i kontakty Góreckiego zaowocowała znacznym przyspieszeniem prac nad budową stadionu a przede wszystkim udało się wreszcie uzyskać jednoznaczną zgodę i poparcie władz wojskowych dla budowy o co Zygmunt Wasserab zabiegał praktycznie od czterech lat.

Poza praca w Legii prowadził również działalność w PZPN, przez pewien czas pełniąc funkcje wiceprezesa jak również w PKOL. W roku 1927 Zygmunt Wasserab razem z gen. Góreckim jako reprezentanci Legii byli kluczowymi osobami tworzącymi Polską Ligę Piłkarską zasiadając jednocześnie w jej zarządzie oraz uczestnicząc w negocjacjach z PZPN przy tworzeniu ligi piłkarskiej.

Z początkiem 1928 roku tym razem najprawdopodobniej za namową Góreckiego Zygmunt Wasserab postanowił podjąć pracę w Banku Gospodarstwa Krajowego. Rekomendacje i wykształcenie miał bardzo dobre, do tego bardzo dobrze posługiwał się językami: niemieckim, francuskim i ukraińskim. W wojsku w tym czasie początkowo wystąpił o urlop bezpłatny a następnie po roku poprosił o przeniesienie do rezerwy tym samym kończąc służbę po odsłużeniu 24 lat w maju 1929 roku. Decyzja ta spowodowała również rozstanie z Legią, w której od momentu powstania aż do odejścia do cywila pełnił funkcje wiceprezesa, na którego barkach często opierało się faktyczne zarządzanie klubem. Prace w banku na stanowisku wicedyrektora z kolei kontynuował do wybuchu II wojny światowej.

Podczas II wojny światowej znalazł się na Węgrzech co nie przeszkodziło mu służyć dalej ojczyźnie. Był w tym czasie żołnierzem Armii Krajowej zgrupowania "Liszt". Ten oddział AK zajmował się organizowaniem przerzutów kurierskich przez granice do okupowanej Polski.

Andrzej Przewoźnik w pracy "Polacy w Królestwie Węgier 1939–1945" o działalności Liszta pisze:
"Obok utrzymywania łączności z krajem i sztabem NW na emigracji, do zadań Bazy należało organizowanie pod względem konspiracyjnym obozów internowania, wspomaganie akcji ewakuacyjnej, organizowanie akcji przerzutu oficerów chętnych do pracy w strukturach konspiracyjnych Armii Krajowej (1943-1944). Baza odpowiadała także za „zorganizowanie terenu” na wypadek powstania powszechnego w kraju. Była rodzajem „czapki” kierowniczej dla działań konspiracyjnych o charakterze wojskowym, podejmowanych przez Polaków na Węgrzech."

Po wkroczeniu na Węgry Niemców w marcu 1944 roku Zygmunt Wasserab został uwięziony najpierw w obozie Eger na Węgrzech a następnie po przewiezieniu w obozach Genshagen i Luckenwalde w Niemczech, które formalnie były częścią obozu Sachsenhausen.

Po wyzwoleniu w 1945 roku rozpoczął prace przy reorganizacji Banku Gospodarstwa Krajowego ponownie na stanowisku dyrektora ale w listopadzie 1945 roku został oddelegowany do pracy jako członek Komisji Likwidacyjnej Banku Emisyjnego w Polsce. W roku 1948, w związku z socjalistyczną reformą bankowości, działalność operacyjna BGK została zawieszona a Wasserab w czerwcu 1948 roku decyzją Ministerstwa Skarbu został Radcą Finansowym przy Polskiej Misji Wojskowej w Berlinie. Funkcje tę pełnił do roku 1950.

Po II wojnie światowej z Legią już nie współpracował. Klub obchodząc jubileusz 50-lecia w 1965 roku pamiętał również o Zygmuncie Wasserabie zapraszając go na obchody do loży honorowej.

Dr Zygmunt Jan Wasserab był odznaczony przez rząd Rzeczpospolitej Polskiej Krzyżem Niepodległości, Krzyżem Oficerskim Orderu "Polonia Restituta", Krzyżem Walecznych, dwukrotnie Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem Pamiątkowym za Wojnę 1918-1921, Medalem Dz. Odz. Niepodległości i innymi.

Zmarł 8 kwietnia 1972 roku w Warszawie i został pochowany na Powązkach.

Grzegorz Karpiński

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.