Pod lupą LL! - Dusan Kuciak
Niemal trzy miesiące kibice Legii musieli czekać na powrót do bramki Dusana Kuciaka. Z powodu kontuzji Słowak ostatni raz w barwach "wojskowych" pojawił się na murawie podczas sierpniowego meczu ze Steauą Bukareszt. Na spotkanie z Pogonią Szczecin Kuciak powrócił do gry. Lupa LL! obserwowała, jak 28-letni golkiper radzi sobie na boisku.
Nie minęło pięć minut gry i Dusan Kuciak mógł pomyśleć, że jego powrót po kontuzji zaczyna się w najgorszy możliwy sposób. Strzał oddał wówczas Wojciech Lisowski. Uderzenie nie było zbyt groźne i bramkarz Legii prawdopodobnie nie miałby większych problemów ze złapaniem piłki. Do akcji wkroczył jednak Jakub Wawrzyniak. Obrońca interweniował na tyle nieszczęśliwie, że całkowicie zmylił Kuciaka i skierował piłkę do własnej bramki.
Na szczęście była to jedyna sytuacja w sobotni wieczór, gdy Słowak miał powody do smutku. O kontuzji Kuciak najwyraźniej szybko zapomniał, bo w swojej grze był pewny. Inna sprawa, że goście ze Szczecina nie zmuszali bramkarza Legii do zbyt dużego wysiłku. Jeśli już przedzierali się przed bramkę "wojskowych", to zazwyczaj uderzali niecelnie. Jeśli już piłka zmierzała w światło bramki, to nie sprawiała bramkarzowi zbyt dużych problemów.
W sobotni wieczór Kuciak nie musiał wznosić się na wyżyny swoich umiejętności, jednak i tak można odczuć dużą ulgę, że powrócił do gry. Defensywa Legii wydaje się teraz zdecydowanie silniejsza.
Poniżej przedstawiamy meczowe statystyki Dusana Kuciaka (w nawiasie pierwsza + druga połowa).
DUSAN KUCIAKCzas gry: 90 minut
Kontakty z piłką: 26 (12+14)
Wybicia nogą celne: 19 (8+11)
Wybicia nogą niecelne: 3 (2+1)
Wybicia ręką celne: 2 (0+2)
Wybicia ręką niecelne: 0
Faulował: 0
Faulowany: 0
Strzały obronione: 3 (1+2)
Strzały nieobronione: 1 (1+0)
