Statystyki meczu z Ruchem

Po wstydliwej porażce z Podbeskidziem legioniści szybko otrzymali możliwość zmazania plamy i zainkasowania kompletu punktów. Podopieczni Jana Urbana nie zmarnowali okazji i z kwitkiem odprawili gości z Chorzowa. Meczowe statystyki, które prezentujemy poniżej, potwierdzają, że w środowy wieczór "wojskowi" zasłużyli na zwycięstwo.

Legioniści zdecydowanie zdominowali rywali pod względem liczby oddanych strzałów. W pierwszej połowie spotkania goście nastawieni byli bardzo pokojowo i ani razu nie uderzali na bramkę Dusana Kuciaka. Po przerwie przyjezdni strzelali osiem razy, ale gola nie zdobyli.

Piłkarze Legii przez 90 minut meczu oddali 12 strzałów. Lepiej celowniki mieli ustawione przed przerwą. Wówczas piłka częściej zmierzała w światło bramki.

Strzały na bramkę rywali oddało ośmiu piłkarzy Legii. Czterech z nich czyniło to po dwa razy. Najwięcej powodów do radości miał Henrik Ojamaa, który na gola zamienił swój jedyny strzał.

Gra przy padającym śniegu i na mokrej murawie nie spowodowała, że mecz był wyjątkowo ostry. Częściej przepisy przekraczali goście, którzy zanotowali 16 przewinień.

Wśród legionistów przepisy najczęściej przekraczał Inaki Astiz. Stoper "wojskowych" zapisał na swoim koncie cztery faule.

Na celowniku rywali najczęściej znajdował się Miroslav Radović. Serbski pomocnik Legii w nieprzepisowy sposób powstrzymywany był cztery razy.

68 odbiorów i 48 strat zanotowali w środowy wieczór legioniści. Aż 14 odbiorów zanotował Jakub Wawrzyniak. Nieźle zaprezentował się też Bartosz Bereszyński, który przerwał dziewięć akcji rywali.

Piłkę najczęściej tracili Miroslav Radović i Wladimer Dwaliszwili. Obydwaj zanotowali po osiem strat.