Dariusz Mioduski i Bogusław Leśnodorski - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Mioduski: Chcemy być klubem niepokonanym

Mishka, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W czwartek odbyła się konferencja prasowa, podczas której nowi właściciele Legii Bogusław Leśnodorski i Dariusz Mioduski oficjalnie wypowiedzieli się na temat dokonanych zmian. - Jestem bardzo onieśmielony, bo nie jestem przyzwyczajonych do takich wydarzeń. Myśląc o dzisiejszym dniu, przy podpisywaniu tych wszystkich umów, miałem trochę czasu na refleksje.
Pomyślałem, że nieczęsto się zdarza, że człowiek może robić to co lubi, jeszcze rzadziej - w dziedzinie, którą kocha, a trzeba być mega szczęściarzem, jeśli robi się to co się kocha, w klubie, który się kocha. Spełniam swoje marzenia - mówił Dariusz Mioduski. - Będę mógł z pasją pracować nad rzeczami, które lubię i wykorzystać ponad 20 lat doświadczenia i wiedzy, którą ciężko zdobywałem. Mam nadzieję, że to pomoże kontynuować to, co zaczęliśmy robić przez ostatni rok i o czym wszyscy marzymy - żeby klub był topowym w Europie. Wiele osób może nie wierzyć, że to się uda. Ja wierzę, że tak będzie dzięki umiejętnościom i odpowiedniej mentalności, które będą wdrażane przez najbliższe lata.



- Mówimy, że nie będziemy na Legii zarabiać, bo w polskich klubach czerpanie korzyści przez właściciela jest niemożliwe. Jeśli chodzi o inwestowanie, to nie zarobimy przez najbliższe lata. Nie traktuję tego jako inwestycję, tylko projekt. Mogę sobie pozwolić, żeby go realizować i poświęcać czas. Zawsze chciałem zmieniać rzeczy na lepsze. Chcemy podejść do tego biznesowo, bo tak trzeba, ale jeśli zysk zostanie zwiększony, a tego się spodziewany, pieniądze będą reinwestowane w polepszenie jakości funkcjonowania klubu. Liczę, że z punktu inwestycyjnego Legia będzie więcej warta niż dzisiaj.

- Mam zdecydowane zdanie jeśli chodzi o to, czego trzeba polskiej piłce i Legii. Drugorzędną rzeczą są pieniądze. Jeśli ktoś uważa, że dzięki dużym pieniądzom osiągnie sukces, to jest to krótkotrwałe myślenie. Mieliśmy tego przykłady w Polsce, gdzie inwestowano naprawdę duże pieniądze i nie została osiągnięta żadna wartość. Najważniejsza jest kwestia poprawy zarządzania instytucją, budowa kultury organizacji, mentalność, która mówi, żeby nie przegrywać, zwyciężać, nie poddawać się. Zasadą będzie zrównoważony budżet i myślenie perspektywiczne. Nie będziemy nie wiadomo jak zadłużać klubu, żeby osiągnąć sukces, ale co roku będziemy się starać, żeby były pieniądze na transfery, wzmocnienia. W Legii zabrakło mi kwestii mentalności, przywództwa, lidera zespołu. Nad tym będziemy pracować przez dwa lata. Nowy trener i sztab są krokiem ku temu, to główna motywacja zmiany trenera. Henning Berg wykorzysta swoje doświadczenie, zaszczepi tego typu mentalność w zespole. My będziemy szukać zawodników i pracowników, którzy mają to, czego potrzebujemy, czego chcemy, żeby Legia była niepokonana, jak w pieśni niepokonane miasto i niepokonany klub. Tym będziemy się kierować w doborze ludzi.

fot. Mishka / Legionisci.com

- Kluczową rzeczą jest inwestowanie w akademię piłkarską, nie taką, że ma 2-3 boiska, ale taką, która stanie się najlepszą w tej części Europy, żeby dzieciaki chciały tu trenować. Chcę się zająć tym projektem. Potrzeba na to ileś tam lat, ale to niezbędny projekt, nie wymaga dużych pieniędzy, a pomoże w podniesieniu poziomu sportowego klubu.

- To praca, jaką wykonujemy od jakiegoś czasu. Zmiany są widoczne od roku, Legia staje się lepszą organizacją i lepszym klubem, niezależnie od wyniku sportowego, który wszyscy chcielibyśmy, żeby był lepszy. Dzisiaj Legia nie odstaje tak strasznie od standardów europejskich i na tej podstawie myślimy, że możemy zrobić coś lepszego. Dajemy sobie 3-5 lat na osiągnięcie celów. Dopiero wtedy będziemy mogli racjonalnie oczekiwać sukcesów i osiągnięcia zakładanego budżetu. Liczymy też na trochę szczęścia, bo sukces przed upływem tego czasu to wyłącznie szczęście. Za jakiś czas będziemy chcieli wydawać większe kwoty, ale muszą być do tego podstawy. Kluczem jest tak zarządzać firmą, żeby sponsorzy chcieli się pojawić, a ja wiem jak to zrobić.

- Przez rok pracowałem nad przygotowaniem tej transakcji, znamy się z poprzednimi właścicielami i ponad pół roku pracowaliśmy, żeby dzień dzisiejszy nastąpił. Wydaje mi się, że ITI uznało, że to dobry czas, żeby skończyć przygodę z Legią, a my ją zaczynamy.

- Z punktu widzenia budżetu Legia na tle Europy wygląda tak sobie, co najwyżej średnio. Na skalę Polską jest to wysoki budżet, ale problem nie dotyczy wyłącznie Legii. Potrzebna jest praca wszystkich klubów, związku i Ekstraklasy, żeby w polskiej piłce pojawiło się więcej pieniędzy. Prawa medialne to główne źródło przychodów, a wciąż są wyceniane nisko w porównaniu do krajów typu Holandia, Niemcy czy Włochy. Jeszcze lata zajmie, żeby to zmienić. Pieniędzmi nie wygramy z Europą, musimy wygrywać w innych rzeczach - najważniejsze są kwestie związane z młodzieżą, akademią, dziećmi.

- Uważam, że mamy najlepszy zarząd w Polsce, nie muszę ingerować w jego działania, tylko wspomagać. Wierzę w grę zespołową, gdzie są różne pozycje i zadania. Chcę się zaangażować w akademię, a inne działania zamierzam wspierać, jesteśmy cały czas w kontakcie, ale jeśli chodzi o decyzyjność, zarząd robi świetną robotę i niech tak zostanie.

fot. Mishka / Legionisci.com

- W Ekstraklasie i PZPN jest coraz więcej sensownej i pozytywnej myśli, Legia sama nic nie zrobi, musi się zmieniać cała polska piłka. Legia jest obecnie klubem bez długów, zadłużenie zostało przejęte przez nowych właścicieli - powiedział Bogusław Leśnodorski.

Prezes Legii zdradził także, że Legia liczy na to, że miasto zrezygnuje z pobierania opłat z tytułu użytkowania stadionu. - Wierzymy, że miasto odpuści nam czynsz, że będzie tak, jak w innych klubach w Polsce. Utrzymujemy ten stadion, więc ponosimy koszty. Wnosimy bardzo dużo wartości dodanej w wiele aspektów życia społeczności lokalnej, w wyniku czego też ponosimy bardzo duże koszty.

- Dużo rozmawiałem z Mariuszem Walterem, cenię sobie, że miałem okazję słuchać jego opinii i rad, bo tak robią inteligentni ludzie. Uważam, że skorzystałem na nich.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.