REKLAMA

Plusy i minusy po meczu z Lechią

Qbas, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Szósty wygrany mecz z rzędu był najsłabszym w wykonaniu Legii od bardzo dawna. Dość powiedzieć, że oglądając poczynania mistrzów Polski zmagających się ze słabiutką Lechią przez dłuższy czas remis wydawał się być wartościowym wynikiem. Zawiedli niemal wszyscy legioniści, ale też duże pretensje można mieć do trenera Berga, który mocno przekombinował ze składem. Na szczęście jednak Legia nauczyła się już wygrywać i takie spotkania.



fot. Legionisci.comKolejny raz najlepszym piłkarzem "wojskowych" był kapitan Ivica Vrdoljak. Właściwie można byłoby powtórzyć to, co pisze się o nim ostatnio - ogromna ambicja, zaangażowanie, wysoka skuteczność w grze defensywnej. W Gdańsku do tego dorzucił zupełnie dobrą grę do przodu. Ba, zdarzało mu się schodzić do skrzydła i dobrze dośrodkowywać, jak w 45 minucie. Z tak grajacym kapitanem nie sposób nie obronić tytułu.

Bardzo dobrze wypadł też Dusan Kuciak, który w końcówce kapitalnie obronił strzał Vranjensa i uratował nam 3 punkty. Wcześniej Słowak grał bardzo pewnie, zachowywał koncentrację, ale też miał sporo szczęścia, bo lechiści, choś sporo strzelali, to jednak poza światło bramki. Niemniej, Dusan był ciągle czujny i skoncentrowany. Pokazał, że w trudnych momentach zespół może na niego liczyć.

Na pochwały zasłużył także Dossa Junior, który był najpewniejszym punktem naszej obrony. Wprawdzie na początku spotkania po jego zagraniu ręką sędzia mógł odgwizdać rzut karny, ale poza tym przypadkowym zdarzeniu Dossa grał nieźle. Z nim gospodarze mieli największe problemy.

Przez długi czas bardzo przeciętnie prezentował się Ondrej Duda, choć walczył, szarpał, próbował. Na wiele minut jednak znikał z pola widzenia, a do tego był bezproduktywny i dziwnie ociężały. Kiedy jednak otrzymał swoją szansę w polu karnym, to ją pięknie wykorzystał.

Przeciętnie wypadł Miroslav Radović, choć szukał gry, był aktywny, to jednak dobrze pilnowany nie umiał poradzić sobie z obrońcami. Ale dzięki temu więcej swobody mieli jego koledzy. Niemniej, nasz lider nie błyszczał.

Niezbyt dobrze w Gdańsku poradził sobie Jakub Rzeźniczak, który nie radził sobie z Sadajewem. Niepotrzebnie też dał się ponieść emocjom i wdał się w przepychanki z Tuszyńskim.W drugiej połowie było już nieco lepiej, ale i wówczas nie ustrzegł się błędów. Najbardziej kosztownym mógł być ten w doliczonym czasie gry, gdy źle wybił piłkę i pod naszą bramką zrobiło się goraco.

Tomasz Brzyski doczekał się w końcu pierwszej asysty na wiosnę, ale poza tym trudno go pochwalić. Znów położył nam stałe fragmenty gry, do tego łatwo dawał się ogrywać w obronie. "Brzytwa", pobudka!

fot. Legionisci.comDaniel Łukasik niespodziewanie wrócił do pierwszego składu i zagrał poprawnie w defensywie, gdzie wspierał Vrdoljaka i obrońców. Niestety, kompletnie zawiódł przy kreowaniu akcji. Nawet nie próbował tego. Podawał zawsze do najbliższego kolegi.

Niedawno do składu wrócił Bartosz Bereszyński, bowiem kontuzji doznał Łukasz Broź. "Bereś" swej szansy jednak nie wykorzystał. O ile w meczu przeciwko Zawiszy przynajmniej dobrze dawał sobie radę w obronie, to w Gdańsku nie wychodziło mu nic. W ofensywie nie znajdował zrozumienia z kolegami, choć często podłączał się do ataków. Prawdziwy dramat był jednak w obronie, gdzie Bartek łatwo dawał się ogrywać. Mały plusik za wzięcie udziału w akcji, po której padł gol.

Helio Pinto miotał się bezproduktywnie po boisku. Nie wiedział co ma grać i gdzie. Tak to realizowała się koncepcja trenera Berga. Portugalczyk zanotował kolejny fatalny występ.

Henrik Ojamaa ... Brak słów. On po prostu nie umie grać w piłkę i pora to sobie jasno powiedzieć.

Zmiennicy

Michał Kucharczyk - dostał prawie pół godziny gry, w którym Legia grała lepiej i zdobyła zwycięską bramkę. Ale "Kuchego" nie sposób pochwalić za cokolwiek.

Marek Saganowski - grał parę minut. Walczył, szarpał, ale też wyraźnie przegrywał pojedynki szybkościowe.

Tomasz Jodłowiec - wszedł w doliczonym czasie gry.

Średnia ocen redakcji Legioniści.com (skala 1-6)
Dusan Kuciak - 4,5
Bartosz Bereszyński - 2,0
Jakub Rzeźniczak - 3,5
Dossa Junior - 4,0
Tomasz Brzyski - 3,0
Helio Pinto - 1,2
Ivica Vrdoljak - 5,1
Daniel Łukasik - 2,8
Henrik Ojamaa - 1,2
Ondrej Duda - 3,2
Miroslav Radović - 3,0

Zmiennicy:
Michał Kucharczyk - 2,2
Marek Saganowski - 3,0
Tomasz Jodłowiec - 3,0

UWAGA! Średnia ocen wystawionych przez redakcję nie musi być spójna z treścią "Plusów i minusów" i stanowi niezależną część tej publikacji.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.