Osuch: Masłowski do końca roku w Zawiszy. Transfer Lewczuka w dwie minuty
Ostatnio coraz więcej mówi się o transferze do Legii Michała Masłowskiego z Zawiszy. "Nie ma obecnie takiego tematu. O jego transferze rozmawiałem z Legią parę miesięcy temu. Ale wtedy ofertę, jaką mi przedstawili, uznałem za śmieszną. Od tego czas żadnych negocjacji na temat jego przejścia do Warszawy nie było.
Jedyne, co go łączy z Legią, to fakt, że przechodzi na ich obiektach klubowych rehabilitację" - mówi w rozmowie ze Sport.pl właściciel Zawiszy, Radosław Osuch.
Osuch przekonuje, że Masłowski najpierw musi wrócić do pełnej sprawności po kontuzji, a dopiero później można myśleć o ewentualnym transferze. "Jeśli w ogóle temat jego transferu będzie poruszany, to najwcześniej zimą. Do tego czasu Michał Masłowski jest piłkarzem Zawiszy" - dodaje.
W ostatnich tygodniach Zawisza sprzedał do Legii Igora Lewczuka. "Transfer Igora Lewczuka do Warszawy załatwiłem w dwie minuty. Człowiek ma 29 lat i podpisał pewnie ostatni w swojej karierze 3-letni kontrakt. Zarabiać będzie dwa razy więcej, aniżeli my mogliśmy mu zapłacić. Też mogłem przeciągać sprawę, ale po co? Takich pieniędzy, jakie Zawisza dostał za Lewczuka, prezesi klubu z I ligi żądają za swoich piłkarzy. Czy to jest normalne?" - mówi Osuch.