REKLAMA

Młodzież: Korona 2-5 Legia 98

Raffi, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Juniorzy młodsi rozpoczęli piłkarski długi weekend już w czwartek, rozgrywając w Kielcach mecz sparingowy z Koroną. Gospodarze rozpoczęli mecz lepiej, obejmując prowadzenie, ale po 20 minutach podopieczni trenera Daniela Myśliwca przejęli inicjatywę, dokumentując ją w sumie 5 golami. W środę Legia 98 rozpocznie rywalizację w Michalovce Cup na Słowacji, a ich przeciwnikami grupowymi będą Dukla Praga i FC Valencia.
W drugiej grupie zagrają: Zemplin Michalovce, Real Madryt i FC Barcelona.

Rywalizację ligową w mazowieckiej Ekstralidze legioniści z rocznika 1998 rozpoczną w środę 27 sierpnia wyjazdowym meczem z KS Piaseczno.

Sparing: Korona Kielce 98 2-5 (1-3) Legia 98
Gole:
1-0 17 min. (rzut wolny)
1-1 27 min. Mikołaj Napora (as. Wiktor Sobczyk)
1-2 36 min. Grzegorz Aftyka (as. Wiktor Sobczyk)
1-3 38 min. Grzegorz Aftyka (as. Patryk Czarnowski)
1-4 60 min. Dawid Rybak (as. Piotr Cichocki)
2-4 70 min.
2-5 75 min. Grzegorz Aftyka (rzut karny po faulu na Piotrze Cichockim)

Legia: Maciej Bąbel (60' Radosław Majecki [99]) - Przemysław Majecki (41' Patryk Klimala), Mateusz Żyro, Maciej Ostrowski (41' Wiktor Wiszorowski), gracz testowany (41' Marcel Stec) - Patryk Czarnowski* (41' Piotr Cichocki), Jakub Piątek, Olaf Martynek (41' Aleksander Waniek), Wiktor Sobczzk, Grzegorz Aftyka (41-65' Dawid Rybak, 65' Aftyka) - Mikołaj Napora
Trener: Daniel Myśliwiec, II trener: Kacper Marzec

Tydzień temu legioniści rozegrali grę wewnętrzną, a dziś zmierzyli się w jedynym sparingu przedsezonowym z Koroną Kielce. W ich szeregach pojawili się gracze pozyskani w letnim okienku transferowym bądź sprawdzani pod kątem gry. Zabrakło za to zawodników, którzy na chwilę obecną trenować będą z drużyną CLJ lub Legią II (Mateusz Hołownia, Mateusz Leleno, Adrian Małachowski, Miłosz Szczepański) oraz Mateusza Dary. O pierwszych dwudziestu minutach meczu nasi gracze woleli będą zapomnieć - gospodarze zaczęli żwawiej, a po pięknym uderzeniu z rzutu wolnego wyszli na prowadzone. Po straconym golu gracze z Warszawy odzyskali niespodziewanie rezon i przeszli do kontrofensywy. Po trafieniu Napory i dwóch trafieniach Aftyki objęli jeszcze przed przerwą dwubramkowe powodzenie.
Także w drugiej odsłonie więcej z gry mieli nasi zawodnicy, ale popełniając kilka błędów w rozegraniu akcji i w grze obronnej stworzyli koroniarzom okazje do kontr, z których jedna zakończyła się golem dla kielczan.


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.