Bartek Bojko takie ciężary podnosi jedną ręką! - fot. Bodziach
REKLAMA

Walczyć, trenować... Trening siłowy u sztangistów (VIDEO)

Bodziach, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

Koszykarze Legii każdy dzień treningowy od kilku tygodni rozpoczynają zajęciami siłowymi na Forcie Bema. Na siłowni sekcji podnoszenia ciężarów mają przewidziane zajęcia o 9:30. "To świetne miejsce, bo jest spora przestrzeń i każdy może spokojnie wykonywać swoje ćwiczenia w tym samym czasie" - wyjaśnił nam prezes sekcji, Robert Chabelski.

Fotoreportaż z treningu - 19 zdjęć Bodziacha


vid. Bodziach

Legioniści korzystają z całego dobytku legijnej sekcji ciężarowej - hantli, sztang, skakanek i wielu innych przyrządów, które mają wpływ na tkankę mięśniową naszych zawodników. Każdy z zawodników Legii ma rozpisany dokładny plan treningowy, który odpowiada jego warunkom fizycznym. "Oooo wziął 115 kilogramów. Trzeba było trochę dołożyć, skoro jest kręcony film" - żartowali legioniści, gdy jeden z ich kolegów wyciskał właśnie konkretny ciężar.

Trening mimo żartów i dobrego humoru wszystkich, z pewnością nie należy do lekkich. Każdy z nich z pewnością lepiej znosi nawet najbardziej katorżnicze zajęcia pod okiem Piotra Bakuna w hali. Nasz trener jednak z treningami siłowymi jest za pan brat i nie od dziś nosi ksywę "wielka łapa". Przygotował więc dla swoich zawodników specjalną rozpiskę, która ma sprawić, że na boisku, nikt nie będzie w stanie ich przepchnąć. Nie ma taryfy ulgowej dla nikogo. Jedynie "Czarny" wymiguje się z treningów na siłowni, ze względu na pracę, ale z drugiej strony... tak małych ciężarów sztangiści Legii po prostu nie przewidzieli ;).

Skatowani, spoceni, po przeszło godzinie nasi zawodnicy w końcu schodzą do szatni i po kilkunastu minutach opuszczają progi przyjaznej nam sali treningowej sekcji podnoszenia ciężarów. "Chyba wystartujemy w jakichś zawodach ciężarowych" - mówił po dzisiejszych zajęciach "Świder". "Po wczorajszym treningu, przy oddawaniu rzutów czułem cały czas jak nogi ciągną w dół" - dodał po chwili nasz rzucający. "Dzisiaj mieliście mniejsze ciężary, więc powinno być lepiej" - dodał z uśmiechem przysłuchujący się rozmowie Chabelski.

Po treningu siłowym, koszykarzom na regenerację pozostaje kilka godzin, bowiem wieczorem w Wilanowie, czeka ich trening typowo koszykarski. I tak dzień po dniu... Wszystko po to, by wypracować siłę i formę na długie rozgrywki ligowe. Walczyć, trenować, Warszawa musi panować!

Fotoreportaż z treningu - 19 zdjęć Bodziacha


przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.