Statystyki meczu w Pruszkowie

Gdyby nie przespany początek czwartej kwarty, dwa punkty pewnie znalazłby się na naszym koncie. Zdecydowanie najlepszym zawodnikiem naszej drużyny w Pruszkowie był Mateusz Bierwagen, który trafił 9 z 11 rzutów z gry, zaliczył 8 zbiórek (4 w ataku), 4 asysty, 1 przechwyt i jedną stratę. Kolejny raz nasi gracze fatalnie wykonywali rzuty wolne.

Legioniści trafili tylko 12 z 22 rzutów osobistych i żadnym pocieszeniem nie będzie fakt, że gospodarze wykonywali je niewiele lepiej (12/21). O końcowym wyniku zadecydowały niuanse. Skuteczność obu drużyn była bardzo podobna - 41,4% w wykonaniu Legii (w tym 32,1% za 3) i 44,1% Znicza Basket (w tym 40% za 3). Legioniści popełnili 19 strat, przy 16 rywali, ale niespodziewanie, mimo niższego składu lepiej grali na deskach, notując 36 zbiórek przy 28 Legii. Pruszkowianie zanotowali 7 bloków, legioniści 5, w tym cztery sam Trybański.

Najwyższy zawodnik na boisku dołożył do tego 8 zbiórek i 7 punktów (2/3 z gry). Po stronie Znicza było jednak więcej jasnych punktów - dobrze zagrali zarówno Linowski, jak i Put, Tokarski (7/10 z gry, chociaż tylko 1/6 z wolnych), Kaczmarzyk i Kowalewski.

W naszym zespole najdłużej grali Bierwagen (33:38), Malewski (30:05) i Kobus (23:38). Na parkiet nie wyszli Bartek Ornoch i Damian Cechniak, a poza kadrą znaleźli się Bartek Bojko (chory) i Łukasz Wilczek.

Punkty w 5-minutowych przedziałach: 7-11, 16-20, 27-29, 33-41, 42-45, 48-52, 62-56, 72-69

Punkty po stratach: 19-9
Punkty spod kosza: 30-28
Punkty drugiej szansy: 11-7
Punkty po szybkim ataku: 12-12
Punkty zmienników: 21-16

Najwyższe prowadzenie: 6-12
Najwyższa seria punktowa: 8-0 (62-56) - 9-0 (8-20)
Zmiany prowadzenia: 2
Remisy: 3
Czas prowadzenia: 07:27 - 29:27

Statystyki