Guilherme: Chcę zostać w Legii, ale skupiam się tylko na dobrej grze
"Jestem zawodnikiem, który najlepiej czuje się bliżej bramki przeciwnika, ale nie mam problemu z graniem na boku obrony. Trener próbował mnie na tej pozycji już podczas okresu przygotowawczego w Turcji" - mówi w rozmowie z Weszło, Guilherme, który po długiej przerwie spowodowanej kontuzją, wrócił do gry.
Brazylijczyk w poprzednim sezonie błysnął jako zawodnik ofensywny - dynamiczny, świetnie wyszkolony technicznie. Henning Berg wobec problemów kadrowych na bokach obrony, w miejsce kontuzjowanego Brzyskiego postawił właśnie na Guilherme. "Główny cel bocznego obrońcy to defensywa. Nie można jednak oczywiście przestać atakować, wychodzić i wspierać kolegów. Myślę, że do tego się nadaję, bo jestem agresywny i nie uciekam od pojedynków. To pomogło mi szybciej dostosować się do tej pozycji" - mówi w rozmowie z Weszło piłkarz.
"Wybrałem Legię, bo to projekt, który mi się spodobał. Wielki klub cieszący się swoją marką w Polsce i pokazujący się teraz w Europie. Klub trafił do mnie ze względu na swój projekt, strukturę i ludzi, którzy w nim, pracują" - opowiada o tym jak trafił na Łazienkowską.
Zawodnik jest na razie wypożyczony do naszego klubu do końca grudnia. Co dalej? "Na razie nie rozmawiałem z działaczami, ale nie martwię się tym. Skupiam się na powrocie do gry i pokazywaniu tego, co mam najlepsze. Teraz chcę się pokazać, a pozostałe sprawy zostawiam mojemu agentowi. On się wszystkim zajmuje" - mówi.
przeczytaj więcej o: Guilherme