Michał Kucharczyk podczas ostatniego meczu z Pogonią - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Kucharczyk: Chcemy postawić Ruchowi nasze warunki

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

- Z Ruchem Chorzów nie gra nam się ostatnio pod nasze dyktando. Teraz w tym klubie dużo się jednak zmieniło. Zobaczymy, z jakim przyjadą do nas nastawieniem i składem. Wszystkiego dowiemy się jutro na odprawie. Gramy jednak u siebie i na pewno będziemy chcieli postawić swoje warunki i zdobyć trzy punkty - powiedział na konferencji przed pojedynkiem z Ruchem Michał Kucharczyk.

W czwartek Legia Warszawa grała z Pogonią Szczecin aż przez 120 minut. - Jesteśmy dopiero niecałe 14 godzin po meczu. Teraz odczuwam trochę ten pojedynek. Faktycznie, nieco mocniej niż te pozostałe. Myślę, że jesteśmy na takim poziomie przygotowania fizycznego i odnowy biologicznej, że będziemy w stanie rywalizować w kolejnych spotkaniach - mówi pomocnik mistrzów Polski.

Według wielu opinii, Kucharczyk nie zagrał w czwartek na miarę swoich możliwości. Przez całe zawody nie można było odmówić mu jednak zaangażowania. - Do krytyki mojej osoby podchodzę spokojnie. Zawsze może zdarzyć się słabszy pojedynek. Wczoraj nie zagrałem na miarę formy, którą prezentuję od początku sezonu. Dobrze, że to stało się teraz, a nie w jakimś ważniejszym spotkaniu - twierdzi zawodnik Legii. - Do tego sezonu przygotowywałem się tak jak wszyscy. Są jednak zawodnicy, którzy dysponują dosyć dobrą wydolnością fizyczną. Ja należę do grona tych piłkarzy. To pozwala mi przez 120 minut zasuwać po całym boisku - dodaje.

Dzisiaj o 1:00 w nocy Henning Berg zarządził trening dla piłkarzy, którzy nie zagrali z Pogonią. - Czasami się zdarza, że w środku tygodnia grupa, która nie wystąpiła w ostatnim spotkaniu dostaje od trenera wyrównawczy trening, aby byli gotowy do gry w kolejnych pojedynku - powiedział Kucharczyk.

- Jeżeli chcemy grać na wysokim poziomie i zdobywać trofea to musimy być przyzwyczajeni do rozgrywania ciężki meczów co trzy dni. Jesteśmy dobrze przygotowani i nie obawiamy się, że w którymś momencie zabraknie nam sił - kontynuuje "Kucharz". - Nie możemy się skupiać na wynikach rywali. Jeżeli sami będziemy wygrywać, to nie będzie trzeba patrzeć czy ktoś wygrywa czy przegrywa - zakończył legionista.

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.