Michał Żyro i Mateusz Matras podczas ostatniego meczu Legii z Pogonią - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Zapowiedź: Zakończenie rundy jesiennej

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W ramach spotkania 15. kolejki ekstraklasy Legia Warszawa pojedzie do Szczecina, gdzie zmierzy się z tamtejszą Pogonią. Mistrzowie Polski w zeszłym tygodniu rywalizowali już z "Portowcami" w meczu o Puchar Polski. Wówczas na własnym stadionie ograli przyjezdnych 3-1. Tym razem szczecinianie liczą na wywalczenie na swoim obiekcie przynajmniej jednego punktu. Ten pojedynek będzie dla obydwu zespołów zarazem ostatnim w rundzie jesiennej.

W zeszły czwartek legioniści wygrali w Lidze Europy z Metalistem Charków 2-1, czym już teraz zagwarantowali sobie awans do 1/16 finału tych rozgrywek. Ukraińcy zaprezentowali się na Łazienkowskiej dużo lepiej niż na własnym stadionie, otwierając nawet wynik pojedynku po pięknym strzale Wasyla Kobina. Mistrzom Polski udało się jednak potem odrobić straty i po trafieniach Marka Saganowskiego oraz Ondreja Dudy wywalczyć cenne trzy punkty. W pojedynku z Metalistem Henning Berg wystawił do gry oczywiście najsilniejszy skład, dlatego w niedzielę możemy spodziewać się kolejnych przetasowań w wyjściowej jedenastce Legii. Raczej na pewno szansę gry od pierwszej minuty otrzyma Orlando Sa, który w czwartek spędził na murawie tylko kwadrans, ale i tak miał udział przy drugiej bramce dla swojego zespołu. Od pierwszej minuty wybiegnie także Mateusz Szwoch. Były pomocnik Arki Gdynia z bardzo dobrej strony zaprezentował się w ostatniej ligowej kolejce przeciwko Ruchowi Chorzów, wywalczając m.in. rzut karny zamieniony na gola przez Sa.

Starcie z Pogonią Szczecin jest dla podopiecznych Henninga Berga bardzo szczególne. Potyczka z tym zespołem wypada przed przerwą reprezentacyjną, a doskonale pamiętamy, jak takie pojedynki kończyły się dla Legii ostatnio. Przegrana z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1-2 wypadła przez pojedynkiem Polski z Gibraltarem. Niespodziewana porażka z Piastem Gliwice 1-3 miała miejsce na kilka dni przed meczami Polska - Niemcy oraz Polska - Szkocja. Za niespełna tydzień "biało-czerwoni" zmierzą się z Gruzją oraz towarzysko ze Szwajcarią. Czy i tym razem ten fakt spowoduje u legionistów słabszą dyspozycję?

Ostatni mecz pomiędzy Legią a Pogonią zakończył się wygraną mistrzów Polski 3-1. Regulaminowy czas gry nie przyniósł jednak rozstrzygnięcia - po 90 minutach na tablicy wyników widniał rezultat 1-1. Czy oznacza to, że szczecinianie postawili wówczas legionistom trudne warunki? Nie. Tamtego dnia Pogoń objęła prowadzenie po szybko i szczęśliwie zdobytym golu i zgodnie z oczekiwaniami skupiła się potem głównie na działaniach defensywnych. W zmasowanej obronie udało im się wytrwać kilkadziesiąt minut, lecz kiedy zabrakło sił to dali sobie wbić w dogrywce dwa gole.



Legioniści w 1/16 finału Ligi Europy!


Ostatnie mecze

Metalist CharkówW1-0 O. Duda
Zawisza BydgoszczW2-1 J. Rzeźniczak, M. Żyro
Pogoń SzczecinW3-1 M. Żyro, Ł. Broź (k), T. Jodłowiec
Ruch ChorzówW2-1 O. Sa, A. Ryczkowski
Metalist CharkówW2-1 M. Saganowski, O. Duda


Pogoń Szczecin w tabeli ekstraklasy zajmuje ostatnie miejsce, dające późniejszy awans do grupy mistrzowskiej. Najbliższy rywal Legii plasuje się dokładnie w połowie stawki. Podopieczni Jana Kociana zdobyli dotychczas 20 punktów w rozegranych 14 kolejkach, co daje im jedno oczko przewagi nad Piastem Gliwice i dwa straty do Górnika Zabrze. Po przegranym pucharowym pojedynku z Legią w Warszawie Pogoń rozegrała jedno ekstraklasowe starcie. 2 listopada piłkarze tego zespołu zagrali na wyjeździe z Górnikiem Zabrze, z którym zremisowali 1-1. Wówczas jedynego gola dla przyjezdnych zdobył w 42. minucie gry Mateusz Matras.

W pojedynku z Legią raczej na pewno w bramce zobaczymy Radosława Janukiewicza, który przy Łazienkowskiej zasiadł tylko na ławce rezerwowych. W Pucharze Polski swoje szanse dostaje bowiem młody Dawid Kudła. Na plac gry nie wybiegnie za to "ulubieniec" warszawskich kibiców - Patryk Małecki, który podczas meczu w stolicy zerwał więzadła krzyżowe. Na uraz narzeka także najlepszy strzelec zespołu i król strzelców z poprzedniego sezonu - Marcin Robak. Z powodu nadmiaru żółtych kartek przy ustalaniu składu przez Kociana nie będzie mógł być brany pod uwagę Łukasz Zwoliński, który pokonał Dusana Kuciaka w Pucharze Polski. Wygląda więc na to, że ofensywa siła Pogoni będzie w niedzielę bardzo ograniczona.

W niedzielę Pogoń Szczecin powalczy na własnym stadionie o utrzymanie dobrej passy. "Portowcy" na swoim obiekcie wygrali dwa ostatnie mecze. Miesiąc temu ograli pewnie 3-0 Zawiszę Bydgoszcz, a dwa tygodnie temu pokonali 2-1 Cracovię. U siebie Pogoń w tym sezonie przegrała tylko raz. 22 sierpnia do Szczecina przyjechała Wisła Kraków, wbiła rywalowi trzy gole i odjechała ze zdobytymi trzema punktami.

Ostatnie mecze

Zawisza BydgoszczW3-0 A. Frączczak, Ł. Zwoliński 2
Jagiellonia BiałystokP0-5
CracoviaW2-1 T. Murayama 2
Legia WarszawaP1-3 Ł. Zwoliński
GGórnik ZabrzeR1-1 M. Matras

Niedzielna potyczka Legii Warszawa z Pogonią Szczecin rozpocznie się o godzinie 18:00. Transmisję "na żywo" z tego spotkania przeprowadzi stacja Canal+ Sport. My zapraszamy do śledzenia naszej tekstowej Relacji LIVE! prosto ze Szczecina.

Transmisja TV

09.11, 17:55 Canal+ Sport

REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.