Tomasz Jodłowiec nie zagrał w czwartek dobrego meczu - fot. Mishka / Legionisci.com
REKLAMA

Media o meczu z Lokeren

Wiśnia, źródło: Legionisci.com - Wiadomość archiwalna

W czwartek Legia Warszawa po niespodziewanie słabym występie uległa na wyjeździe KSC Lokeren 0-1. Według dziennikarzy "Rzeczpospolitej", był to nawet najgorszy mecz mistrzów Polski za kadencji obecnego trenera, który poniósł z Legią pierwszą porażkę na arenie międzynarodowej. "Sport.pl" pisze także o przerwanej serii jedenastu nieprzegranych pojedynków z rzędu w europejskich pucharach.

Rzeczpospolita: Najgorszy mecz za kadencji Berga

Do tradycji polskiego futbolu weszło już "zwycięski remis", Legię z kolei kilka minut dzieliło od "zwycięskiej porażki", której doznała z Lokeren. Dlaczego? Otóż w Trabzonie miejscowa drużyna pokonała Metalist Charków 3:1 i to właśnie Turcy zmierzą się z Legią w Warszawie w ostatniej kolejce Ligi Europy o pierwsze miejsce w tabeli. Gol na 2:1 Trabzonspor strzelił trzy minuty przed końcem, a w doliczonym czasie gry dołożył trzecie trafienie.

Wirtualna Polska: LE: Legia z pierwszą porażką

Wydawało się, że podopieczni Henninga Berga dobrze weszli w mecz, ale przy pierwszej dobrej okazji dla gospodarze wyszli na prowadzenie. Junior Dutra niepokojony przez nikogo wbiegł w pole karne, miał czas się rozejrzeć i podać do niepilnowanego Vanakena. Ten oddał soczysty strzał, przy którym Kuciak nie miał żadnych szans. Gol, który ewidentnie obciąża linię defensywną Legii.

Po stracie gola zabrakło zdecydowanej odpowiedzi ze strony Wojskowych. To Belgowie nadal przeważali i kontrolowali sytuację.

Sport.pl: Liga Europejska. Przerwana seria Legii

Legia już wcześniej zapewniła sobie awans do 1/16 finału LE. W Belgii miała zbierać punkty do rankingu UEFA, ale nie dała rady i przegrała pierwszy mecz w europejskich pucharach tej jesieni. Z poprzednich dziesięciu meczów dziewięć wygrała i jeden (na starcie sezonu, z St. Patrick's) zremisowała.

Powodów do paniki jednak nie ma, piłkarze Henninga Berga stworzyli podobną liczbę okazji na gole co w poprzednim meczach, w drugiej połowie dominowali. Nie wygrali, bo przed przerwą środek pola - Ivica Vrdoljak i Tomasz Jodłowiec - był jak sito, przez które sunęły akcje Belgów. W drugiej części legionistom brakowało skuteczności, ale też kreatywności, którą wcześniej wnosił Miroslav Radović.

Przegląd Sportowy: Liga Europy: Koniec pięknej serii Legii w kiepskim stylu

Legioniści doznali pierwszej porażki w europejskich pucharach od 13 miesięcy. Zagrali najgorszy mecz w fazie grupowej, teraz czeka ich ciężki bój z Trabzonsporem o 1. miejsce w grupie.

Odpowiedzialność, koncentracja, przygotowanie taktyczne – tym Legia imponowała w obecnej edycji europejskich pucharów. Nie w Lokeren. Tak, cel został osiągnięty, do Belgii pojechała drużyna mająca już awans w kieszeni, ale tam rozczarowała. Sposobem gry, przygotowaniem mentalnym. Zawiodła jako zespół, a poszczególne jednostki – Dušan Kuciak i Ondrej Duda – nie zdołały zamazać tego obrazu. Po raz pierwszy, odkąd trenerem jest Henning Berg, legioniści nie zdobyli bramki w meczu wyjazdowym. A Belgowie, mimo wygranej, stracili szansę na awans do fazy pucharowej.

Weszło: Wynik do bani, do tego znów race. Nieprzyjemny powrót do przeszłości

Legia przegrała pierwsze spotkanie w tej edycji pucharów. Aż do dziś przez okrągły rok nie straciła bramki na obcym terenie, w sumie w sześciu kolejnych spotkaniach – wszystkie te statystyki, a można by przywoływać jeszcze kolejne, wskazują, że niewątpliwie znaleźliśmy się w nowej, nieznanej nam bliżej rzeczywistości. Dotychczas o tej porze roku przeważnie nie musieliśmy zastanawiać się nad wynikami rywali, bo sami byliśmy już dawno na aucie. Dziś nie musimy, bo ani Lokeren, ani Metalist Charków nie są już w stanie Legii dogonić. Taka subtelna różnica. Oczywiście, jest to pewne uproszczenie, bo gra toczy się jeszcze o pierwsze miejsce w tabeli i rozstawienie na wiosnę. A że jest o co walczyć, o tym też przypomina historia – od słynnej Sampdorii w 1991 roku Legia dalej niż szczebel po fazie grupowej nie doszła.






przeczytaj więcej o:
REKLAMA
REKLAMA
© 1999-2024 Legionisci.com - niezależny serwis informacyjny o Legii Warszawa. Herb Legii, nazwa "Legia" oraz pozostałe znaki firmowe i towarowe użyte zostały wyłącznie w celach informacyjnych.